Debiutant w bramce najlepszy. Lider w Anglii mógłby być inny. "Gdyby tabela była tworzona w ten sposób"

Debiutant w bramce najlepszy. Lider w Anglii mógłby być inny. "Gdyby tabela była tworzona w ten sposób"
Conor Molloy/News Images/SIPA USA/PressFocus
Styczeń to w Premier League czas, kiedy rozgrywki wyhamowują. Do gry wchodzi Puchar Anglii, a lidze każdy klub dostaje dwa tygodni przerwy. Po minięciu półmetku sezonu przygotowaliśmy zestawienie najciekawszych statystyk.



1
- porażek Liverpoolu, to najmniej wśród wszystkich zespołów Premier League. Co więcej, jedyna porażka w tym sezonie to przegrana na stadionie Tottenhamu, gdzie drużyna Jurgena Kloppa kończyła bez w dziewięciu i gdzie nie uznano jej prawidłowo zdobytej bramki.
5 - asyst drugiego stopnia Johna McGinna. To nie tylko najlepszy pod względem liczby goli, ma ich już pięć sezon Szkota, ale też na tle całej ligi jest najlepszy w podaniach, które kończą się asystą.
Dalsza część tekstu pod wideo
6 - rzutów karnych wykorzystanych przez Chelsea. Żaden inny zespół nie strzelił tylu goli z jedenastek. Aż cztery bramki to zasługa Cole’a Palmera. Jednego karnego Chelsea nie wykorzystała, w meczu z West Hamem zatrzymany został Enzo Fernandez.
6.7 - wybronionych goli przez Guglielmo Vicario. Włoch, który trafił do Tottenhamu ma najlepszy bilans straconych bramek, przed którymi uchronił zespół.
7 - remisów Brighton. Aż siedmiokrotnie zawodnicy Roberto De Zerbiego kończyli mecz w tym sezonie bez rozstrzygnięcia. Najmniej razy zremisował za to Manchester United (1).
8 - asyst Mohameda Salaha i Olliego Watkinsa. Atakujący Liverpoolu i Aston Villi najczęściej w lidze podają do partnerów, którzy kończą akcję golem.
9 - żółtych kartek Mario Leminy. To najczęściej karany napomnieniami zawodnik w lidze.
11 - goli po stałych fragmentach gry Arsenalu i Evertonu.
14 - goli Mohameda Salaha i Erlinga Haalanda. Egipcjanin jest najlepszy nie tylko wśród asystujących, ale też strzelających. Licznik Norwega zatrzymał się natomiast przez kontuzję. Na ten moment wydaje się, że to oni powalczą o tytuł króla strzelców.
15 - wejść na boisko Piere Emericka Hojbjerga, to najczęściej pojawiający się z ławki piłkarz w Premier League.
14.7 - średnia odległość strzału na bramkę Brentford. Żaden zespół średnio nie oddaje strzałów bliżej bramki rywala. Wynika to w dużej mierze z licznych uderzeń po stałych fragmentach gry.
18 - niewykorzystanych dużych szans Darwina Nuneza. Urugwajczyk zdobył w tym sezonie pięć goli, dołożył aż sześć asyst, ale zarazem zaprzepaścił najwięcej stuprocentowych okazji.
24.4 - średnia wieku Chelsea, to średnio najmłodsza drużyna w tym sezonie. Najstarsze jest Fulham.
33 - strzały Pedro Porro bez gola. To największa liczba uderzeń bez zdobytej bramki w tym sezonie Premier League.
38.5 - punktów oczekiwanych Man City. Gdyby tabela tworzona była na bazie statystyk, to liderem byłby zespół Pepa Guardioli.
40.3 - celnych strzałów Brighton. Żadna drużyna w lidze procentowo nie uderza na bramkę celniej niż zespół De Zerbiego. Przełożyło się to na 38 goli.
45 - goli Manchesteru City, co jest najepszym wynikiem w lidze. Drużyna Pepa Guardioli nie oddaje za to najwiecej strzałów. Pod względem uderzeń z gry oraz po stałych fragmentach jest na piątym miejscu.
47 - popełnionych fauli Conora Gallaghera. To piłkarz Chelsea najczęściej w lidze nieprzepisowo atakuje przeciwników.
48 - interwencji za polem karnym Emiliano Martineza. Gra wysoką linią obrony wymaga od bramkarza Aston Villi wielu interwencji za polem, w którym może łapać piłkę.
49 - najwiecej straconych goli Sheffield Utd, co jest najgorszym wynikiem w lidze. Szczególnie rzuca się w oczy porażka 0:8 z Newcastle United.
54 - kluczowe podania Bruno Fernandesa. Pod tym względem pomocnik Manchesteru United jest najlepszy w Premier League. Drużyna nie potrafi jednak skorzystać z jego kreatywności. Zdobyła zaledwie 22 bramki. Mniej tylko Sheffield United i Burnley.
55 - bezpośrednich ataków Liverpoolu. Drużyna Kloppa uwielbia grę bezpośrednią, intensywną, szybkie akcje z własnej polowy.
61 - prób prostopadłych zagrań Chelsea. Enzo Fernandez i Cole Palmer - to najczęściej oni próbują grać za linie obrony rywala.
64.6 - proc. posiadania piłki Manchesteru City. To żadna niespodzianka, że obrońcy tytułu są drużyną, która najczęściej w lidze ma piłkę.
65 - oddanych strzałów Dominika Solanke. Napastnik Bournemouth, który na poziomie Premier League rozgrywa sezon życia, jest najczęściej uderzającym na bramkę zawodnikiem w lidze.
77.4 - proc. strzałów obronionych przez Alissona. Salah wykazuje się w ataku, ale Liverpool ma też bramkarz z najlepszą skutexzniosą interwencji.
82 - wygrane pojedynki w powietrzu Virgila van Dijka. Holender wrócił do świetnej formy, jest podporą defensywy Liverpoolu i najczęściej w lidze okazuje się skuteczny w powietrzu.
84 - wślizgi Joao Palhinhi. Zawodnik Fulham, który latem był blisko transferu do Bayernu Monachium najczęściej korzysta z tego elementu w Premier League.
93 - zmiany w trakcie meczu Brighton. De Zerbi często nie czeka nawet na drugie polowy tylko zmienia w przerwy. Łącznie dokonał największej liczby roszad w trakcie meczów w tym sezonie.
94.6 - procent celnych podań Micky’ego van de Vena. Pozyskany z Wolfsburga środkowy obrońca procentowo gra najcelniej w całej lidze.
129 - kontaktów z piłką w polu karnym Bukayo Saki. To piłkarz Arsenalu najczęściej jest przy piłce w polu karnym przeciwnika.
157 - dośrodkowań Kierana Trippiera. Najwięcej w lidze dośrodkowań przełożyło się na aż siedem asyst.
203 - wysokie odbiory Tottenhamu, to najwiecej w Premier League. W tym elemencie zespół Ange’a Postecoglu ma sześć goli.
374 - strzałów Liverpoolu. Żaden zespół nie uderza na bramkę przeciwnika częściej niż zespół Kloppa. Rekord w pojedynczym meczu to 34 strzały z Manchesterem United (0:0).
411 - dośrodkowań Luton Town. Indywidualnie najczęściej dośrodkowuje Trippier, a drużynowo zespół Roba Edwardsa. Szczególnie aktywny w tym elemencie jest w beniaminku Alfie Daughty.
417 - sekwencji podań powyżej dziesięciu Manchesteru City. Wysoki procent posiadania przekłada się też na najwięcej akcji z ponad dziesięcioma podaniami.
344 - wygranych pojedynków w powietrzu Evertonu. Kto jak nie drużyna Seana Dyche’a powinna być najlepsza w tym elemencie.
467 - prób dryblingów zawodników Wolverhampton. Co ciekawe, drużyna Gary’ego O’Neila ma drugi najwyższy procent skutecznych dryblingów, więc nie tylko często próbuje dryblować, ale robi to skutecznie.
1823 - kontakty z piłka Rodriego. Żaden zawodnik Premier League nie miał w tym sezonie więcej razy piłki przy nodze niż pomocnik City.
11803 - celne podania Manchesteru City. Najwyższe posiadanie, najwięcej sekwencji ponad dziesięć podań to i logiczne jest, że obrońcy tytułu nabili dotąd najwięcej celnych podań.

Przeczytaj również