City zaskoczy dwoma dużymi transferami? Blisko 200 mln w grze! Inni wielcy też szaleją [PRZEGLĄD TRANSFEROWY]

City zaskoczy dwoma dużymi transferami? Blisko 200 mln w grze! Inni wielcy też szaleją [PRZEGLĄD TRANSFEROWY]
Mateusz Porzucek/PressFocus
Trwa szalona ofensywa transferowa klubów z Arabii Saudyjskiej. Ale nie tylko dzięki nim na rynku mnóstwo się dzieje. Do sensacyjnego wzmocnienia szykuje się Bayern, Manchester City szasta pieniędzmi, a Chelsea wytypowała nowego bramkarza. On też ma kosztować krocie.
Kolejny tydzień na już mocno rozpędzonej transferowej karuzeli otworzył się zaś potwierdzeniem przejścia Ilkaya Guendogana do Barcelony.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Zakontraktowanie Guendogana pokazuje, że Barcelona wciąż posiada magnetyczną siłę przyciągania wielkich piłkarzy. (...) Uznani zawodnicy wciąż mają z tyłu głowy chęć podjęcia się wyzwania gry w klubie, który pod kątem historycznym przerasta obecnych hegemonów. Tym samym na Camp Nou uformował się naprawdę obiecujący kwartet środkowych pomocników. Skrajnie różnych, ale na papierze odpowiednio uzupełniających się pod każdym względem - pisaliśmy TUTAJ w szerszym tekście dot. planów mistrza Hiszpanii na letnią przebudowę kadry.
Mateu Alemany zapowiedział już, że to jedynie początek ruchów “Blaugrany” na rynku. Formalnością jest ogłoszenie wolnego transferu Inigo Martineza. Podobną drogę może obrać Dani Parejo. Według Gerarda Romero to właśnie doświadczony pomocnik Villarrealu zostanie drugim wzmocnieniem drugiej linii zespołu Xaviego Hernandeza. Na mocy specjalnej klauzuli w jego kontrakcie jest on dostępny bez kwoty odstępnego. Barcelona zaproponowała już weteranowi warunki umowy, a piłkarz może ją zaakceptować. W orbicie zainteresowań klubu pozostaje też inny tani “wyjadacz”, Oriol Romeu. Tym samym wygasłyby opcje pozyskania droższych Martina Zubimendiego czy Marcelo Brozovicia. Dziennikarze z Hiszpanii donoszą, że “Barca” walczyła i nadal walczy o Brozovicia, ale ten prawdopodobnie dołączy do Al-Nassr. Saudyjczycy oferują mu większe pieniądze i są gotowi zapłacić Interowi niespełna 25 mln euro.
A propos kupujących na potęgę bogaczy z Bliskiego Wschodu, trzeba dodać, że podjęli oni próbę przekonania do transferu Roberta Lewandowskiego. Tomasz Włodarczyk informował o astronomicznej ofercie dla napastnika w wysokości ponad 150 mln euro rocznie. “Lewy” wykluczył jednak możliwość opuszczenia Barcelony.
Do Saudi Pro League wybierają się za to inne znane twarze. Ten kierunek obrali już Kalidou Koulibaly, N’Golo Kante czy Ruben Neves, ich śladami podążają Edouard Mendy i Hakim Ziyech, a w kolejce czekają następni. Zdaniem Fabrizio Romano Al-Ahli negocjuje z Roberto Firmino. Z wyjazdem do Arabii Saudyjskiej są również łączeni tacy zawodnicy jak Marco Verratti, Thomas Partey czy Riyad Mahrez. “MARCA” pisała, że transfer do SPL zaczął rozważać nawet Bernardo Silva. Krezusi idą więc na grubo.

Gigant szasta kasą

Na szastanie pieniędzmi są też gotowi w Manchesterze City. Niezależnie od tego, ile gwiazd, poza Guendoganem, opuści tego lata Etihad Stadium, Pep Guardiola ma otrzymać kilka wzmocnień. Testy medyczne przeszedł już Mateo Kovacić, za którego mistrzowie Anglii zapłacą ponad 30 mln euro. Trzy razy więcej może kosztować jego rodak, Josko Gvardiol. Obrońca wpadł w oko Guardioli i szybko ustalił warunki kontraktu z klubem. Problem stanowi jednak podejście RB Lipsk. “Byki” nadal nie są chętne do sprzedaży lewonożnego stopera. Florian Plettenberg z “Sky Germany” informował, że oferta City wynosi 90 mln euro + bonusy, a najbliższe dni będą kluczowe dla wyjaśnienia przyszłości Chorwata.
Na tym wielkie zakupy “The Citizens” mogą się nie zakończyć. “MARCA” pisze o zainteresowaniu Achrafem Hakimim (wycenianym podobnie jak Gvardiol), a jednocześnie zwycięzcy Ligi Mistrzów marzą, by kupić Declana Rice’a. Gianluca Di Marzio stwierdził nawet, że Anglik jest bliski transferu do Manchesteru, ale angielskie media tonują nastroje. Dziennikarze utrzymują, że Rice najchętniej dołączyłby do Arsenalu i wciąż czeka, aż kluby się dogadają. W tym tygodniu powinno być jasne, gdzie trafi pomocnik West Hamu. City ma spokojnie czekać na rozwój sytuacji i ewentualne zielone światło od piłkarza.
Arsenal z kolei nieprzekonująco działa ws. Rice’a, aczkolwiek mocno idzie do przodu z innymi transakcjami. Na dniach Mikel Arteta dostanie do składu Kaia Havertza. W ubiegłotygodniowym Przeglądzie Transferowym (TUTAJ) pisaliśmy, że Chelsea odrzuciła pierwszą ofertę za Niemca w wysokości 40 mln funtów. Ostatecznie David Ornstein poinformował o porozumieniu na kwotę 65 mln ze wszystkimi bonusami. Havertz jest już po części badań lekarskich. Te powinien także niedługo odbyć Jurrien Timber z Ajaksu, który, wszystko na to wskazuje, będzie drugim letnim wzmocnieniem ekipy “The Gunners”. Holenderski dziennikarz Mike Verweij pisał, że obrońca zaakceptował propozycję z Londynu, a kluby są na dobrej drodze do finalizacji tego transferu. Potwierdza to Fabrizio Romano.

Chelsea robi porządki

Środki na kupno Timbera mogą zostać zamortyzowane dzięki możliwej sprzedaży Thomasa Parteya, choć niewykluczone, że po rozstaniu z Ghańczykiem Arsenal ruszy, by przechwycić Romeo Lavię. Zawodnik Southampton budzi jednak duże zainteresowanie, m.in. Liverpoolu, Manchesteru United czy Chelsea. Ostatnie dwa z wymienionych zespołów dalej zaś negocjują przeprowadzkę na Old Trafford Masona Mounta. “The Athletic” donosił, że trzecia oferta “Czerwonych Diabłów”, opiewająca na 50+5 mln funtów, została odrzucona. Na Stamford Bridge mają oczekiwać zestawu 58+7 mln, tyle że United nie chcą przepłacać. Nie można więc wykluczyć pozostania Mounta w Chelsea na jeszcze jeden rok, o ile rzutem na taśmę Anglik nie trafi do Bayernu.
“The Blues” czyszczą kadrę z wielu piłkarzy. Na wylocie z klubu są również Ruben Loftus-Cheek, Cesar Azpilicueta czy Romelu Lukaku. Wszyscy mogą grać w Mediolanie - pierwszego wypożyczy Milan, drugi dogadał się z Interem, a trzeci jest na celowniku obu drużyn ze stolicy Lombardii. Gdyby “Rossoneri” sprzątnęli rywalom Belga sprzed nosa, to naprawdę byłaby zaskakująca sytuacja. Mają jednak dysponować większymi zasobami finansowymi - Inter wolałby ponownie “Big Roma” wypożyczyć niż płacić oczekiwane 40 mln euro. No chyba że Lukaku zostanie włączony w transakcję kupna Lautaro Martineza, który według “Daily Mail” znajduje się na czele listy życzeń Mauricio Pochettino, jeśli chodzi o środek ataku. A na razie ofensywę Chelsea wzmocnił oficjalnie Christopher Nkunku, o którego transferze więcej pisaliśmy TUTAJ. Pochettino dostanie też Nicolasa Jacksona z Villarrealu, zaś między słupkami celem londyńczyków jest Diogo Costa. “A Bola” twierdzi, że Todd Boehly i jego ludzie chcą zapłacić za bramkarza Porto aż 75 mln euro
Takich środków nie mają na dziś w czerwonej części Manchesteru. Brytyjskie media wprost piszą, że najpierw z United muszą odejść niechciani, drodzy w utrzymaniu zawodnicy, a następnie będzie można myśleć o nowych piłkarzach, takich jak np. Andre Onana. Klub czeka na oferty za: Harry’ego Maguire’a, Jadona Sancho, Freda, Anthony’ego Elangę i Scotta McTominaya.
Ostatni z wymienionych przymierzany był do Newcastle, ale “The Magpies” dotychczas skupili się na innych ruchach, przede wszystkim transferze Sandro Tonaliego z Milanu za ok. 70 mln euro. Z zespołem Eddiego Howe’a łączeni są jeszcze: Joachim Andersen (Crystal Palace), Youssouf Fofana (Monaco) i David Hancko (Feyenoord). Nie wiadomo, czy “Sroki” zechcą też zintensyfikować działania wokół Jamesa Maddisona z Leicester, wymienianego również jako bardzo możliwy nabytek Tottenhamu.
Spurs póki co wylewają fundamenty pod budowę nowej linii obrony. Do Londynu przyleciał już Guglielmo Vicario, mający zastąpić w bramce Hugo Llorisa. Empoli dostanie za niego ok. 19 mln euro, a więc ponad dwa razy mniej niż Brentford oczekiwało za Davida Rayę, co nie spotkało się z aprobatą “Kogutów”. Daniel Levy ponoć jest także gotowy wyłożyć ok. 30 mln na transfer Edmunda Tapsoby z Bayeru Leverkusen. Według “Daily Express” Niemcy zaakceptowali propozycję Tottenhamu. Dodajmy, że wcześniej klub wykupił z Juventusu Dejana Kulusevskiego.
***
WSZYSTKIE PRZEGLĄDY TRANSFEROWE ZNAJDZIECIE TUTAJ
***

Bayern wraca po gwiazdę

W Turynie zresztą sporo się dzieje. “Juve” potwierdziło ściągnięcie na stałe Arkadiusza Milika i finalizuje pozyskanie Timothy’ego Weah z Lille. Zdaniem Gianluki Di Marzio syn legendarnego George’a ma kosztować 12 mln euro. Włoskie media piszą też o zakusach “Starej Damy” na m.in. Hugo Ekitike, Sergeja Milinkovicia-Savicia czy Nicolo Zaniolo. Pieniądze na te transfery mogą pochodzić z możliwej sprzedaży Dusana Vlahovicia. Środki w budżecie zwolnił również Angel Di Maria, wracający po latach do Benfiki. Co ciekawe, w ramach oszczędności klub dopuszczał sprzedaż Federico Chiesy. Di Marzio podawał, że 60 mln euro zaoferowała za niego Aston Villa, lecz zawodnik odrzucił ten kierunek. Cóż, Unai Emery prawdopodobnie dostanie chociaż Pau Torresa z Villarrealu.
Co jeszcze dzieje się we Włoszech? Inter, poza wspomnianymi wyżej posiłkami z Londynu, dopina zakontraktowanie Marcusa Thurama. Napoli interesuje się Yeremym Pino, Milan może zastąpić Tonaliego Sofyanem Amrabatem, a Roma chce ściągnąć Rasmusa Kristensena z Leeds. Ucichł za to temat odejścia z Rzymu Nicoli Zalewskiego. Prawdopodobnie klubu nie zmieni także Piotr Zieliński. "Corriere dello Sport” twierdzi, że “Zielu” nie przyjął oferty Lazio i woli podpisać nowy kontrakt z Napoli, nawet na słabszych warunkach finansowych. Szykują się za to transfery wszystkich polskich graczy Spezii, na czele z Przemysławem Wiśniewskim. Nie powinien mieć on problemów z pozostaniem na poziomie Serie A. Warto dodać, że biało-czerwoną kolonię w Italii może poszerzyć Grzegorz Krychowiak, a do wyścigu o Krzysztofa Piątka dołączył ponoć Hellas. Tak podaje “kicker”. Polski wątek kończymy spojrzeniem na Wyspy Brytyjskie. Doskonale zorientowany w sprawach Brighton Andy Naylor awizuje odejście i Kacpra Kozłowskiego, i Michała Karbownika, tyle że pierwszy miałby zostać ponownie wypożyczony.
Zerkamy do Niemiec, gdzie zresztą być może wyląduje przymierzany do Schalke Karbownik. Borussię Dortmund powinni zasilić Edson Alvarrez i Felix Nmecha, a nadzwyczaj gorące tygodnie zapowiadają się w Monachium. I to niezależnie od temperatury na zewnątrz. Bayern robi bowiem solidne porządki w składzie. Ogłosił już podpisanie kontraktu z Raphaelem Guerreiro, a poza wspomnianym Masonem Mountem wciąż liczy na inny wielki transfer z Anglii. Chodzi oczywiście o Harry’ego Kane’a, który - według doniesień “Bilda” - nie wykluczył definitywnie przeprowadzki do Bawarii. W ostatnich dniach klub poczynił konkretne kroki, by przekonać go do transferu. Napastnik kosztowalby naprawdę spore pieniądze, stąd mistrzowie Bundesligi czekają na przelew z Paryża. Mówi się, że PSG, nie zważając na sprzeciw kibiców, zapłaci 50-60 mln euro za Lucasa Hernandeza. Cóż, urodzony w Marsylii obrońca nie miałby na Parc des Princes łatwo.
Kończymy krótkim raportem z Madrytu. Real, po przeprowadzonej ofensywie transferowej, zgodnie z zapowiedziami Florentino Pereza zwolnił tempo. “AS” wprawdzie podaje, że “Królewscy” monitorują utalentowanego Arde Gulera, ale nastoletni Turek budzi zainteresowanie wielu drużyn, m.in. Arsenalu, Milanu, Sevilli czy Benfiki. Estadio Santiago Bernabeu mogą zaś opuścić Ferland Mendy, Jesus Vallejo i Alvaro Odriozola. Klub chętnie rozstałby się z tym tercetem jeszcze w letnim okienku. Kto się skusi?

Przeczytaj również