PSG może rozbić bank, gwiazda United rozchwytywana, sensacyjne odejście z Chelsea? [PRZEGLĄD TRANSFEROWY]

Zimowe okno transferowe wchodzi na wysokie obroty. Styczniowy rynek zwykle jest spokojny, ale tym razem zanosi się na szastanie pieniędzmi i spory ruch także w tych największych klubach.

Nasz objazd po najlepszych ligach Europy zaczynamy od wizyty w Manchesterze. Oto bowiem zarząd City wziął sobie do serca słowa Pepa Guardioli o konieczności wzmocnienia składu. Mistrzowie Anglii otworzyli trzy transferowe fronty. Pierwszy we Frankfurcie, gdzie sezon życia rozgrywa Omar Marmoush z Eintrachtu. David Ornstein potwierdził, że trwają rozmowy, by dobić targu już teraz, choć wcześniejsze doniesienia sugerowały raczej letnie przenosiny napastnika do mocniejszego klubu. Kwestia, czy Niemcy obniżą oczekiwania, bo zdaniem Floriana Plettenberga ze Sky Deutschland te wynoszą aż 80 mln euro. City i obóz piłkarza realniej patrzą na kwotę 50-60 mln. Sprawa jest rozwojowa i kierunek jej zakończenia na dniach powinien być znany. Marmoush, legitymujący się bilansem 18 goli i 11 asyst we wszystkich rozgrywkach, stoi przed życiową okazją.

Niewykluczone, że zanim City uzupełni ofensywę, w klubie pojawią się nowi obrońcy. Jak podało brazylijskie UOL, przedstawiciele angielskiego giganta dogadali warunki kontraktu z utalentowanym 18-letnim stoperem, Victorem Reisem. To zawodnik Palmeiras, które negocjuje aktualnie jak najkorzystniejsze szczegóły porozumienia między stronami. Cała operacja ma zamknąć się w 40 mln euro. Podobne pieniądze trzeba wydać na Abdukodira Khusanova z Lens. Temat wspomniany przez nas w ostatnim Przeglądzie Transferowym nadal jest żywy. TUTAJ szerzej o obrońcy z Uzbekistanu pisał na łamach Meczyki.pl Paweł Grabowski z Viaplay.

W drugiej, czerwonej części Manchesteru jak dotąd panuje większy spokój. To efekt tego, że jeśli United chcą ruszyć na zakupy, najpierw muszą zrobić kadrowe porządki. W ostatnich dniach najciekawszą informacją w tym temacie było zainteresowanie Antonym ze strony… Olympiakosu Pireus. News The Sun brzmiał dość zaskakująco, natomiast o staraniach Greków pisał także Plettenberg. Jest to natomiast deal trudny do realizacji. A bez pozbycia się niechcianych zawodników, “Czerwonym Diabłom” nie będzie łatwo wzmocnić składu, np. przymierzanym znów do klubu Victorem Osimhenem.

Miejsce na liście płac powinien zwolnić Marcus Rashford. Wszystkie znaki wskazują na jego styczniowe odejście, dziś to jedno z najgorętszych nazwisk na rynku. Brat-agent ma ręce pełne roboty i odwiedza kolejne kluby. Najwięcej słyszy się o Milanie, trwają rozmowy o wypożyczeniu Anglika na San Siro, ale doszło również do spotkania z reprezentantami Juventusu. Padły też nazwy Borussii Dortmund i West Hamu, a nawet beniaminka Serie A, Como FC, trenowanego przez Cesca Fabregasa. Według włoskich źródeł przyszłość podupadłej gwiazdy Premier League wyjaśni się w przyszłym tygodniu.

Obok Rashforda głośno jest o Chwiczy Kwaracchelii. Przed otwarciem okienka skrzydłowy Napoli nie był wymieniany w gronie jego potencjalnych bohaterów, więc awizowany, możliwy transfer do Paris Saint-Germain to wręcz sensacja. Wprawdzie w Paryżu od dawna marzą o Gruzinie, a ten nie kwapi się do podpisania nowej umowy w Neapolu, jednak raczej spodziewano się ruchu dopiero latem. Najwyraźniej Antonio Conte, który w minionym okienku odrzucił opcję odejścia Chwiczy, teraz zmienił zdanie. Gianluca Di Marzio informuje, że w Napoli otworzyli się na natychmiastową sprzedaż, o ile transakcja zostanie zrealizowana na ich warunkach. Zdaniem Fabrizio Romano bezpośrednie kontakty między klubami są faktem, a PSG idzie do przodu i kładzie na stół konkrety - pieniądze oraz piłkarzy w rozliczeniu, np. Milana Skriniara. To byłby hit zimowego okna.

Kwaracchelię w Neapolu mógłby zastąpić Edon Zhegrova z Lille, ponadto Conte poluje na Cesarego Casadei z Chelsea. Pomocnik nie przebił się na Stamford Bridge i trafił na radar wielu europejskich zespołów. Warunek transferu? Wpisanie do umowy klauzuli odkupu. Inny z młodych graczy bez szans na skład, Carney Chukwuemeka, może zaś wylądować w Borussii Dortmund. Łączony z opuszczeniem Londynu jest także niespodziewanie Christopher Nkunku, który chce częściej grać. Konkretów brakuje, ale topowe kluby ponoć monitorują jego sytuację. Uszczuplenie kadry mogłoby pozwolić “The Blues” na zakupy, np. środkowego obrońcy. Media w Anglii i poza nią są zgodne: Enzo Maresca szuka stopera, a na liście widnieje kilka osób, np. wychowanek Marc Guehi, dziś Crystal Palace. Daily Mail rzucił też nazwiskiem… Kobbiego Mainoo, nadal czekającego na nowy kontrakt w Manchesterze United. To byłby jednak ewentualnie temat na lato.

***

***

Chelsea znajdziemy również w gronie drużyn, wokół których przewija się kandydatura niechcianego w Paryżu Randala Kolo Muaniego. Jego rozstanie z PSG to niemal pewnik, klub domaga się wypożyczenia z obowiązkiem wykupu lub transferu definitywnego. W wyścigu po srebrnego medalistę MŚ 2022 uczestniczą ponadto: Tottenham, United, Aston Villa i Juventus. W Turynie ogółem sporo się dzieje, bo poza plotkami o chęci rozstania z Dusanem Vlahoviciem (brytyjski talkSPORT poinformował, że “Juve” chętnie wymieniłoby go na Joshuę Zirkzeego) dziennikarze typują do odejścia Douglasa Luiza czy Nicolo Fagioliego. Brazylijczyk nie miałby kłopotów z powrotem na Wyspy, gdzie z otwartymi rękoma zostałby przyjęty np. w Nottingham Forest.

Juventus jednocześnie pilnie szuka nowego środkowego obrońcy. Najbardziej palący temat to Ronald Araujo, ostatnio kontuzjowany gwiazdor Barcelony. La Reppublica podała nawet, że wypożyczenie Urugwajczyka jest dogadane, lecz hiszpańskie media tonują nastroje. Niemniej, szansa na styczniową przeprowadzkę Araujo do Turynu istnieje. Matteo Moretto z Relevo napisał wprost: negocjacje są w toku i to właśnie 25-latek okupuje szczyt listy życzeń “Juve”. Antonio Silvy nie puści Benfica, a Renato Veiga z Chelsea to najwyraźniej jedynie alternatywa. Gdyby reprezentant Urugwaju faktycznie odszedł z “Barcy” już zimą, byłoby to niemałe zaskoczenie.

Według Mundo Deportivo Joan Laporta i Deco nie chcą słyszeć o sondowanym przez “Starą Damę” wypożyczeniu, z kolei sam zawodnik preferowałby kierunek angielski. Ta telenowela trochę zapewne jeszcze potrwa, ale kolejny wielki transfer wisi w powietrzu.

Do kosza można na razie wyrzucić domysły, czy Dani Olmo i Pau Victor opuszczą Barcelonę, bo obaj tymczasowo mogą reprezentować jej barwy. Kadra Hansiego Flicka może za to zostać uszczuplona o Ansu Fatiego i Erica Garcię. Fati, choć zdrowy, nie znalazł się nawet w szerokim składzie na półfinał Superpucharu Hiszpanii, wygląda na to, że klub postawił na nim krzyżyk. Garcia trafił zaś pod lupę Realu Sociedad. Warto też zerknąć na wychowanka La Masii, Oscara Minguezę, dziś brylującego w Celcie Vigo. Ruszyła po niego Aston Villa (halo, Matty Cash!), a połowa ewentualnej kwoty transferu wyląduje na koncie “Barcy”. W temacie prawych obrońców nadmienimy jeszcze, że nie doszło do żadnego przełomu wokół przyszłości Trenta Alexandra-Arnolda.

W Serie A ciekawego ruchu może dokonać Atalanta, nastawiająca się na prawdopodobne, letnie odejście Ademoli Lookmana. Gwiazdę numer jeden ma zastąpić Julio Enciso z Brighton. Inny młody talent, 19-letni Max Alleyne ze szkółki Manchesteru City, kuszony jest przez Borussię Dortmund. BVB właśnie ogłosiła przedłużenie umowy z dyrektorem sportowym Sebastianem Kehlem, a ten, jak widać, nie zamierza spocząć na laurach. A propos “oficjalek” - było ich trochę w minionych dniach. Graham Potter objął West Ham, a wśród piłkarzy m.in. Antonin Kinsky zamienił Slavię Praga na Tottenham i zdążył zachować czyste konto w debiucie z Liverpoolem. W czwartkowe popołudnie barwy zmienił Tymoteusz Puchacz, ogłoszony nowym nabytkiem Plymouth.

A jak z innymi biało-czerwonymi? Czekamy na rozwiązanie sytuacji Jakuba Modera, który przywitał “Puszkę” w Anglii. Według Tomasza Włodarczyka ma on na stole dwie oferty: z Udinese Kosty Runjaica oraz Unionu Berlin. Niewykluczone, że we Włoszech spotkałby Jakuba Kałuzińskiego, którego Il Messaggero przymierza do Lazio. Na nudę nie narzekamy także w Ekstraklasie, gdzie aktywnie na rynku działają najwięksi. Lech Poznań ogłosił pozyskanie Gisliego Thordarsona, o którym TUTAJ więcej pisał Dawid Dobrasz. Raków Częstochowa dopina transfer Leonardo Rochy z Radomiaka i szykuje kolejne ruchy. Legia Warszawa czyści kadrę z niepotrzebnych piłkarzy, Jagiellonia sprzedała do Chin Nene i, jak ujawnił na kanale Meczyki.pl Łukasz Masłowski, pytała o Kamila Jóźwiaka. Ten nie był jednak zainteresowany powrotem do kraju.

Szerzej o możliwych transferach na polskim podwórku i z udziałem biało-czerwonych mówiliśmy w “Oknie Transferowym”. Oglądaj najnowszy program z udziałem Tomasza Włodarczyka i Fabrizio Romano: