Mamy dla was 20 pięknych bramek, które naszym zdaniem zasłużyły na to, aby obejrzeć je jeszcze raz. A potem jeszcze raz i jeszcze raz!

Czy można wymarzyć sobie lepszą okazję na zdobycie bramki przewrotką niż finał Ligi Mistrzów? 3 minuty po wejściu z ławki rezerwowych Walijczyk uciszył czerwoną część stadionu przepięknym trafieniem i sprawił, że serca kibiców „Galacticos” zabiły mocniej.

Trafienie Pavarda zostało wybrane najładniejszą bramką mundialu w Rosji i trudno się z tym nie zgodzić. Prawy obrońca przywrócił Francuzów do żywych, zdobywając gola wyrównującego losy mundialowego spotkania z Argentyną. A takiego trafienia może mu pozazdrościć nawet Lionel Messi.

Czy trafienie CR7 miało wpływ na jego późniejszy transfer do mistrza Włoch? Zdecydowanie tak! Typowa bramka „stadiony świata”. A Portugalczyk jest jak wino, im starszy tym lepszy.

Jego trafienie było kluczowe dla wyeliminowania Juve, które stwierdziło, że skoro nie da rady Cristiano zatrzymać, to lepiej mieć go po swojej stronie. Wydane na niego miliony na pewno szybko się zwrócą. Zresztą, patrząc po klasyfikacji strzelców Serie A, już się zwracają.

Jedyna przedstawicielka płci pięknej w naszym zestawieniu. Zdecydowanie zasłużyła sobie na miejsce na liście TOP 20, dzięki pięknej bramce zdobytej w finale U-17 żeńskich mistrzostw świata.

Fenomenalny strzał Payeta pozwolił dobić Giungamp i przypomnieć wszystkim, dlaczego cała Marsylia tak bardzo go kocha. Szkoda, że nie mieliśmy okazji zobaczyć go na rosyjskich boiskach, bo przez powrót do Ligue1 trochę straciliśmy go z oczu. Na szczęście Dmitri potrafi przypomnieć się kibicom w najlepszy z możliwych sposobów.

Odkąd w Paryżu pojawił się Kylian Mbappe, Argentyńczyk nie ma już pewnego miejsca w składzie. Jednak jego udział w pogromie drużyny z księstwa (PSG wygrało to spotkanie 7:1) pokazuje, dlaczego na Parc des Princes nikomu nie spieszy się z pozbyciem skrzydłowego.

Fantastyczny Szwed chyba w ogóle się nie starzeje. Jego 500. trafienie w karierze było kolejnym niezapomnianym wyczynem „Ibracadabry”. No i przy okazji pokazuje, dlaczego trenowanie taekwondo może mieć zbawienny wpływ na piłkarską karierę.

Stanisław Czerczesow wie jak wyciągnąć z piłkarzy to, co w nich najlepsze. Cały zespół "Sbornej" wywarł na kibicach niesamowite wrażenie i być może gdyby drabinka turniejowa ułożyła się trochę inaczej, to Rosjanie mogliby świętować medal Mistrzostw Świata.

A Denis Czeryszew dołożył swoją cegiełkę do sukcesów (nawet 4 cegiełki) i w ćwierćfinale z Chorwacją popisał się niesamowitym uderzeniem, które zresztą zostało nominowane do głosowania na najpiękniejszą bramkę turnieju.

Przenosimy się do ligi hiszpańskiej, gdzie podczas spotkania Villarrealu z Athletikiem młody pomocnik „żółtej łodzi podwodnej” popisał się niesamowitym trafieniem z około 40 metrów. Pablo Fornals ma dopiero 22 lata, więc możemy być pewni, że jeszcze nie raz o nim usłyszymy.

Zazwyczaj nie pasjonują nas występy piłkarzy z paragwajskiej 4. ligi, ale dla Mario Ricardo zrobimy wyjątek. W rozgrywkach Pucharu Paragwaju widzący na tylko jedno oko zawodnik popisał się niesamowitym lobem, który śmiało może kandydować do zdobycia nagrody imienia Ferenca Puskasa.

Niekonwencjonalny drybling Belga zamieszał całą obroną „The Reds”. Nie wystarczyło to co prawda do pokonania zespołu z miasta Beatelsów, ale pozwoliło Chelsea wywalczyć arcyważny punkt z ówczesnym sąsiadem z ligowej tabeli.

Trafienie Hazarda może okazać się kluczowe dla końcowej klasyfikacji, a kibice coraz częściej nazywają Belga „nowym Messim”.

Potężny wolej Androsa Townsenda przyczynił się do sensacji ostatnich dni, jaką było zwycięstwo Crystal Palace nad Manchesterem City. A przy okazji zrobił sobie superprezent na Święta.

Czy oglądając taką bramkę można uwierzyć, że jej strzelec ma 35 lat? Niesamowita piętka i już wszyscy wiedzą dlaczego Dawid Kownacki grzeje ławę. No i jest też polski akcencik, bo Quagliarelli dogrywał Bartosz Bereszyński.

Reprezentant Meksyku zaskoczył bramkarza strzałem zza pola karnego, przymierzając piłką w wewnętrzną część słupka. Javier Aquino zaliczył w tym spotkaniu jeszcze asystę, a jego Tigres Unal wygrało mecz grupowy Pucharu Meksyku aż 5:1. Mimo 6 bramek w meczu, po nim mówiono już tylko o jednej z nich.

Prawdziwa „perełka” prosto z Segunda Division. Bramkarz Realu Cristian Alvarez wyciągając piłkę z siatki miał podziw wypisany na twarzy. Nie mogło być inaczej, jeśli ktoś decyduje się na strzał z takiego miejsca na boisku.

Bramka Petkovica była jedynym trafieniem w derbach Zagrzebia. Asysta oczywiście Damiana Kądziora.

Litwini spadli do dywizji D Ligi Narodów z hukiem i trzaskiem. Jednak kibice naszych sąsiadów mogą na pocieszenie oglądać sobie ekwilibrystyczne trafienie napastnika Żalgirisu Wilno. Piłkę dogrywał skrzydłowy Jagiellonii, Arvydas Novikovas.

To on jeszcze żyje? Żyje i wygrzewa się w Katarze za petrodolary. I czasem przypomina lokalnym kibicom dlaczego kiedyś grał z Messim i Ronaldinho w jednej ekipie.

Jedyne grupowe wyróżnienie w naszym zestawieniu. Praca zbiorowa pod batutą Emery'ego. W meczu z Leicester „Kanonierzy” pokazali jaki pomysł na ich grę ma hiszpański szkoleniowiec. I trzeba przyznać, że ten pomysł wszystkim się bardzo spodobał.

Janos Hegedus wykopy piłki trenował chyba z rugbystami. Gol z największej odległości od bramki w 2018 roku przypisujemy środkowemu obrońcy Puskas Akademia FC.

***

Który gol podobał Wam się najbardziej? Macie swoich faworytów? Dajcie znać w komentarzach.