Syprzak po wielkim zwycięstwie: Wcale nie zagraliśmy dobrze
Polscy szczypiorniści wygrali z Chorwacją 30:27 i awansowali do półfinału igrzysk w Rio de Janeiro, ale Kamil Syprzak nie jest zadowolony z gry naszej drużyny.
Polacy w fazie grupowej grali słabo - wygrali tylko z Egiptem i Szwecją. Przeciwko faworyzowanej Chorwacji widzieliśmy jednak zupełnie inną drużynę niż w dotychczasowych spotkaniach. Według Syprzaka nasza reprezentacja ciągle ma dużo do poprawienia.
- Można było zagrać lepiej. Nie rozegraliśmy wcale takiego dobrego meczu. Popełniliśmy bardzo dużo głupich błędów. Dzięki Bogu reprezentacja Chorwacji tego nie wykorzystała - mówił Syprzak w rozmowie z TVP Sport.
- Nie ma euforii, bo tak naprawdę jeszcze niczego nie wygraliśmy. Cieszymy się, że zagramy w półfinale igrzysk. Nie każdy ma taką szansę. Ciężko sobie wypracowaliśmy, ale podchodzimy do tego spokojnie. Walczymy o swoje marzenia - podkreśla obrotowy reprezentacji Polski.
Biało-czerwoni zagrają o finał igrzysk w nocy z piątku na sobotę. Początek meczu z Danią o 1:30.