Polska "okradziona" na mistrzostwach świata?! Gigantyczna kontrowersja [WIDEO]

Polska "okradziona" na mistrzostwach świata?! Gigantyczna kontrowersja [WIDEO]
screen
Polscy szczypiorniści zremisowali 19:19 z Czechami w drugim meczu mistrzostw świata. Okazuje się, że sędziowie podjęli kontrowersyjną decyzję na niekorzyść podopiecznych Marcina Lijewskiego.
Polacy rozpoczęli zmagania na mistrzostwach świata od porażki z Niemcami. Faworyci udźwignęli presję, pokonując biało-czerwonych 35:28.
Dalsza część tekstu pod wideo
Starcie Polski z Czechami było bardziej wyrównane. Do przerwy ekipa Lijewskiego przegrywała 9:12, jednak w drugiej połowie odrobiła straty. Co więcej, na 20 sekund przed syreną końcową nasi reprezentanci prowadzili 19:18.
Wtedy po składnej akcji Vit Reichl pokonał Marcela Jastrzębskiego. Sędziowie uznali to trafienie, chociaż Czech złamał przepisy. Oddał tzw. rzut podparty, czyli postawił stopę w polu bramkowym przed wypuszczeniem piłki z rąk.
Po bramce Reichla Polska miała jeszcze 15 sekund na zapewnienie sobie zwycięstwa. Ostatnią akcją meczu była nieskuteczna próba Kamila Syprzaka z rzutu wolnego.
W niedzielę o godzinie 15:30 biało-czerwoni rozegrają ostatni mecz w tej fazie mistrzostw świata. Ich rywalem będzie Szwajcaria.

Przeczytaj również