Media: Afera w polskiej piłce ręcznej! Ważny działacz oskarżony o molestowanie pracownic związku

Reprezentacja Polski w czwartek rozpoczęła udział w mistrzostwach Europy w piłce ręcznej. Wydaje się, że występ biało-czerwonych w tym turnieju znajdzie się w cieniu afery w krajowym szczypiorniaku.

Portal tvpsport.pl ujawnił, że monitoring w siedzibie ZPRP zarejestrował, jak Gutkowski uderza w pośladek jedną ze związkowych pracownic. Kobieta zgłosiła to zdarzenie do Pełnomocnika ds. etyki ZPRP. Swoje zeznania złożyło też dwóch świadków zajścia.

Według tvpsport.pl nie był to odosobniony przypadek. Redakcja poinformowała, że zebrała oświadczenia ośmiu byłych i obecnych pracownic związku, które twierdzą, że ze strony Gutkowskiego doświadczyły mobbingu lub zachowań noszących znamiona molestowania seksualnego. Oskarżenia dotyczą poniżania i upokarzania w relacjach służbowych, używania zwrotów o podtekście seksualnym czy naruszania nietykalności cielesnej. Kobiety interweniowały też w ramach procedur przewidzianych wewnątrz związku.

Sam Gutkowski twierdzi, że zarzuty są kłamliwe. Zachowanie, które zostało nagrane, nazwał "żartem". Chce walczyć o swoje dobre imię.

Gutkowski zrezygnował z pracy z ZPRP, ale wciąż pozostaje członkiem jego zarządu. Z federacją pozostaje związany od niemal dekady. Był m.in. dyrektorem ostatnich mistrzostw świata, które Polska organizowała ze Szwecją. Plotkowano, że w nadchodzących wyborach może się ubiegać o stanowisko szefa związku.