Mały kraj z Europy bije gigantów. Są odkryciem mundialu. Pokonali już byłych mistrzów świata

Kilka dni temu rozpoczęły się młodzieżowe mistrzostwa świata w piłce ręcznej. W turnieju odbywającym się w Niemczech i Grecji występują zespoły do lat 21. Wśród nich są Wyspy Owcze.

Wywalczenie kwalifikacji przez zespół z kraju zamieszkiwanego przez 50 tysięcy ludzi było sporą niespodzianką. Farerzy nie poprzestali jednak na samym udziale w turnieju głównym. Trzy dni temu zapewnili sobie awans do fazy play-off trwającego mundialu. Przez fazę grupową przebrnęli bez potknięcia.

Trwający turniej w Grecji oraz Niemczech rozpoczął się dla nich od gry w rundzie wstępnej. Już tam pokazali się z bardzo dobrej strony, odnosząc komplet zwycięstw. Reprezentacja Wysp Owczych pokonała Angolę (34:21), Japonię (39:34) oraz stawianą w roli faworyta Hiszpanię (34:31). Triumf nad mistrzami świata z 2017 roku okrzyknięto wielką sensacją.

Bezbłędny występ w pierwszej części rywalizacji nie był jednak dziełem przypadku. Do zwycięstw w rundzie wstępnej Farerzy dołożyli kolejne dwa triumfy w fazie grupowej. Tym razem okazali się lepsi od Brazylii (33:27) i Portugalii (27:19).

Komplet punktów na początek mistrzostw świata pozwolił Wyspom Owczym awansować do rundy play-off. W zaplanowanym na czwartek ćwierćfinale zmierzą się z Serbią. Bez względu na rezultat tego meczu są już pewni miejsca w czołowej ósemce świata.

Znakomity występ na trwającym turnieju to przede wszystkim zasługa kilku graczy. Za największą gwiazdę tego zespołu postrzega się Eliasa Ellefsena a Skipagotu. Nazwisko 21-latka znalazło się na liście życzeń europejskich gigantów. Z możliwości współpracy z młodym szczypiornistą skorzystał niemiecki zespół THW Kiel.

W bardzo dobrej dyspozycji znajduje się ponadto Hakun West Av Teigum. Od nowego sezonu zagra dla innego klubu Bundesligi, Fuechse Berlin.

Historyczny rezultat na mundialu w Grecji oraz Niemczech nie będzie pierwszym tak dobrym występem w wykonaniu Farerów. Na odbywających się przed rokiem mistrzostwach Europy do lat 20 zajęli 10. miejsce. Po drodze uporali się z kilkoma mocniejszymi zespołami, w tym Norwegią i Danią.