Laporta podniósł trofeum! Ale... nie z piłkarzami [WIDEO]

Ostatnia kampania w Europie była dla Barcelony usłany cierniami. W piłce nożnej? Odpadła w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. W koszykówce? Wyleciała w ćwierćfinale Euroligi.

Gdy w końcu nadarzyła się zatem szansa na zdobycie trofeum, Joan Laporta i Hansi Flick nie wahali się i przyjechali do Kolonii. Tam w weekend rozgrywano Final Four Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych.

Finał rozgrywek nie zawiódł i trzymał w napięciu do ostatnich momentów. Po pierwszej połowie było 15:15. W drugiej odsłonie rezultat również pozostawał na ostrzu noża.

W końcu to FC Barcelona sięgnęła po 12. triumf w Champions League w karierze. Kończący karierę Mikkel Hansen i jego koledzy z Aalborga musieli obejść się smakiem. "Blaugrana" wygrała 31:30.

Laporta, będący prezesem wszystkich sekcji "Dumy Katalonii", nie przepuścił okazji do świętowania. Gdy szczypiorniści nacieszyli się już pucharem, sam podniósł trofeum.

W przyszłym sezonie "Barca" również będzie rozpatrywana wśród faworytów do zwycięstwa. Nie zamierzają jednak odpuszczać choćby SC Magdeburg czy Industria Kielce, czyli ubiegłoroczni finaliści.