Kontuzja Lijewskiego. "Nie jestem w stanie podać piłki"
Przed polskimi szczypiornistami arcyważny mecz z Chorwacją. Nie wiadomo, czy będzie mógł w nim zagrać Krzysztof Lijewski, który zmaga się z urazem nadgarstka.
W poniedziałkowym meczu z Białorusią rozgrywający biało-czerwonych spędził na parkiecie tylko kilka minut. W dodatku nie uczestniczył w grze ofensywnej. Pojawiał się na boisku tylko wtedy, gdy Polacy bronili własnej bramki.
- Mam stłuczony nadgarstek. Kości są całe, ale ścięgna troszeczkę naderwane. Mam krwiaka. Staw jest opuchnięty, więc nie było mowy o grze ofensywnej w meczu z Białorusią. Nie jestem w stanie podać piłki - cytuje Lijewskiego portal przegladsportowy.pl.
Brak 32-letniego gracza byłby dużym osłabieniem reprezentacji Polski. Cały ciężar gry ofensywnej na lewym rozegraniu spocząłby na barkach Michała Szyby. Lijewski ma jednak nadzieję, że dzięki zabiegom reprezentacyjnych lekarzy i masażystów będzie mógł pomóc kolegom w większym wymiarze, niż w ostatnim meczu.
- Pewnie nie wyleczę się całkowicie, ale mam nadzieję, że wszystko ułoży się po mojej myśli - mówi Lijewski.