Hit! FC Barcelona ściąga następnego bramkarza z emerytury

W obecnej kampanii FC Barcelona nie ma szczęścia do bramkarzy. Jesienią ciężkiej kontuzji w sekcji piłkarskiej doznał Marc-Andre ter Stegen. Klub sięgnął wobec tego po Wojciecha Szczęsnego.

Polak nie odmówił "Dumie Katalonii" pomimo tego, że kilka miesięcy wcześniej odszedł z Juventusu i odwiesił buty na kołek. Jak na razie nie może żałować, gdyż nie przegrał żadnego z 20 starć!

W ostatnich dniach w sekcji handballowej "Blaugrany" scenariusz był identyczny. Poważnego urazu doznał podstawowy golkiper Gonzalo Perez de Vargas. Trener Antonio Carlos Ortega nie chciał liczyć wyłącznie na drugiego w hierarchii bramkarzy Emila Nielsena i nieopierzonego Filipa Saricia.

Z tego względu klub postanowił ściągnąć z emerytury Vincenta Gerarda. 38-letni Francuz rozstał się z zawodowym sportem podczas zeszłorocznych igrzysk olimpijskich. Jak widać, nie na długo.

We wtorek "Barca" oficjalnie poinformowała o podpisaniu kontraktu z doświadczonym bramkarzem. Umowa będzie obowiązywała do końca sezonu, kiedy Perez de Vargas powinien wrócić do gry.

- Jestem bardzo szczęśliwy. Kiedy tak wielki klub, z tak bogatą historią i osiągnięciami, zadzwonił do mnie, pomyślałem, że muszę zrobić wszystko, co w mojej mocy, żeby tutaj przyjść - przekazał.

Gerard ma w dorobku złote medale igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i mistrzostw Europy. Poprzednio reprezentował barwy takich klubów, jak Montpellier, Paris Saint-Germain oraz THW Kiel.