Gigantyczny skandal w mistrzostwach Europy. Sędziowie wypaczyli wynik półfinału, jest protest! [WIDEO]
Gigantyczny skandal na mistrzostwach Europy w piłce ręcznej. Niesamowity gol Elohima Prandiego dla Francji, który doprowadził do dogrywki w półfinale ze Szwecją, nie powinien zostać uznany!
Bramkarz miała kluczowe znaczenie dla losów meczu. Prandi w ostatniej sekundzie drugiej połowy doprowadził do remisu 30:30. Jego drużyna w dogrywce zapewniła sobie awans do finału. Zwyciężyła 34:30.
Problem w tym, że ani gola, ani dogrywki, ani tym bardziej awansu Francji być nie powinno. Prandi zdobył bowiem gola w nieregulaminowy sposób.
Portal tvpsport.pl tłumaczy, że zgodnie z przepisami zawodnik, który wykonuje rzut wolny, może przed oddaniem rzutu oderwać od podłoża tylko jedną nogę. Prandi tymczasem w całej sekwencji ruchów, którą wykonał, zrobił dwa kroki. Sędziowie tego nie zauważyli. Nie skorzystali też z możliwości wideoweryfikacji.
Szwedzi postanowili reagować - złożyli oficjalny protest do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej. Wątpliwe jednak, by cokolwiek wskórali. Trudno przypuszczać, by wynik meczu został zmieniony już po jego zakończeniu. Byłby to precedens.
Finał mistrzostw Europy zaplanowano na niedzielę. Jeśli nie stanie się nic niespodziewanego, to rywalem Francji będzie Dania.