Bogdan Wenta popiera zatrudnienie polskiego trenera

Po zwolnieniu Michaela Bieglera trwa poszukiwanie szkoleniowca, który poprowadzi biało-czerwonych w kwietniowych kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Wśród faworytów do przejęcia schedy po Niemców wymienia się Piotra Przybeckiego, Damiana Wleklaka, czy Rafała Kuptela.

- Wiele lat temu ja też dostałem szansę pracy z reprezentacją. Teraz też jest dobry czas dla polskiego trenera. Jest kilka osób, które mają energię, grali w dobrych klubach, a niektórzy z nich są już trenerami. Nie musimy szukać po świecie tego, co może być blisko - mówił Wenta w rozmowie z Polsatem Sport.

Były selekcjoner zauważa, że przed nowym trenerem stoi poważne wyzwanie. Nie chodzi jednak o ewentualny występ na igrzyskach, ale o przebudowę drużyny.

- Przyszłość jest dla nas trudna. Nie będziemy mogli cały czas liczyć na Sławka Szmala, czy Bartka Jureckiego. Trzeba myśleć o zawodnikach z młodzieżówki i przygotowywać ich do tego, co wydarzy się za siedem lat, czyli mistrzostw świata w Polsce. Trzeba patrzeć perspektywicznie - dodał były trener reprezentacji Polski.