Bielecki: Odszedłem na swoich zasadach, kiedy byłem na szczycie
Karol Bielecki w rozmowie z TVP Sport opowiedział, jak sobie radzi po zakończeniu kariery.
Były szczypiornista teraz skupia się na trenowaniu młodzieży. - Staram się, by młodzież miała dobre wzory do naśladowania i wiedziała, że warto walczyć i warto pożądać za marzeniami - przyznał.
Bielecki nie żałuję, że podjął decyzję o zakończeniu kariery. - Odszedłem na swoich zasadach, kiedy byłem na szczycie. Zdobyliśmy wtedy mistrzostwo Polski, a ja wcześniej osiągnąłem praktycznie wszystko, co w piłce ręcznej najcenniejsze: wygrałem Ligę Mistrzów, byłem dwa razy na igrzyskach i ocierałem się tam o medal. Zdobyłem medale mistrzostw świata... - dodał.
Dla Bieleckiego obecnie najważniejsze jest, by zachęcić jak najwięcej dzieci do trenowania piłki ręcznej. Dzięki temu w przyszłości poziom szczypiorniaka w Polsce może się podnieść. - Jeśli będziemy mieli ilość – czyli więcej dzieci będzie grało w piłkę – to będzie i jakość, a wtedy i polska liga będzie silniejsza - zakończył.