Karol Bielecki: Niczego jeszcze nie osiągnęliśmy

Po kiepskim początku turnieju olimpijskiego byliśmy pełni obaw przed meczem z Chorwacją. Nasza drużyna kolejny raz udowodniła, że stać ją na wszystko. Klasą dla siebie był Bielecki - najlepszy gracz naszej reprezentacji na igrzyskach w Rio. W meczu z Chorwacją zdobył aż dwanaście bramek.

- Zagraliśmy fantastyczny mecz. Byliśmy skupieni i awansowaliśmy do półfinału. Niczego jeszcze nie osiągnęliśmy. Równie dobrze możemy zająć czwarte miejsce. Zaraz możemy być na dnie. Bardzo byśmy tego nie chcieli - mówi Bielecki w rozmowie z TVP Sport.

- Chcemy rozegrać jeszcze dwa dobre mecze. Mam nadzieję, że Michał Jurecki pomoże nam w meczu z Duńczykami. Wtedy będziemy jeszcze mocniejsi - dodaje lider naszej reprezentacji.

Mecz z Danią odbędzie się w nocy z piątku na sobotę. Początek o 1:30.