Żyleta świętowała razem z Legią. A później... bolesna szpila
Kibice zgromadzeni na Żylecie pochwalili swój zespół za zwycięstwo nad Realem Betis. Po chwili przypomnieli jednak, że sytuacja w Ekstraklasie nie jest już tak różowa.
W czwartek Legia zadebiutowała w Lidze Konferencji. Stołeczni wypadli świetnie. Zaskakująco ograli Real Betis 1:0 (1:0), czym znacząco przybliżyli się do awansu. Szczegóły opisaliśmy TUTAJ.
Po zakończonym spotkaniu piłkarze udali się pod Żyletę. Tam czekały na nich oklaski i pochwalne okrzyki. Były jednak też pretensje.
- Tu się staracie. Czemu tak w lidze nie gracie?! - zaskandowały trybuny.
W istocie sytuacja Legii w Ekstraklasie wygląda zupełnie inaczej. Po niemrawym początku sezonu drużyna Goncalo Feio zajmuje dopiero 7. miejsce i traci 10 punktów do liderującego Lecha.
Szansą na częściową rehabilitację będzie nadchodzące starcie z Jagiellonią. Ligowy hit zaplanowano na 6 października.