"Zwycięstwo zasłużone". Trener Lecha Poznań podsumował mecz z Górnikiem

Lech kontynuuje swój maraton. Do Zabrza poleciał bezpośrednio z Izraela, gdzie w czwartek zremisował z Hapoelem Beer Szewa w Lidze Konferencji. W Ekstraklasie punktów nie stracił.

- Przede wszystkim to dla nas ważne zwycięstwo w bardzo trudnym meczu. Wiem, że w Zabrzu zawsze gra się ciężko, jest tutaj świetny stadion, świetna atmosfera. Mieliśmy dobrą murawę do tego, żeby grać naszą piłkę i to nam się udawało. W pierwszej połowie wydaje mi się, że kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku – analizował van den Brom.

Do przerwy wynik nie był jednak korzystny dla Lecha. Na pięknego gola Mikaela Ishaka szybko odpowiedział Szymon Włodarczyk, który wykorzystał kontrowersyjny rzut karny.

- Mimo tego że połowa zakończyła się wynikiem 1:1, to cały czas graliśmy swoją piłkę i kontynuowaliśmy to po zmianie stron. Rzeczywiście taka gra przyniosła drugiego gola, którego strzeliliśmy po rzucie karnym. Zwycięstwo zasłużone, ale końcówka była nerwowa, rywale mieli dużo dośrodkowań w pole karne. Tym bardziej ważna jest dla nas ta wygrana, bo poprawia naszą sytuację w tabeli - powiedział van den Brom.

Lech jest siódmy w tabeli. Do prowadzącego Rakowa traci osiem punktów, ale do drugiej Wisły Płock już tylko trzy. W dodatku ma jeden zaległy mecz.