Zwycięstwo w cieniu kolejnego skandalu sędziowskiego. Stal Mielec pokonała Zagłębie Lubin [WIDEO]

Stal Mielec szybko objęła prowadzenie w poniedziałkowym starciu. Już w 21. minucie gola strzelił Ilia Shkurin, który kapitalnie utrzymał się przy piłce i oddał uderzenie w polu karnym rywali. Radość gospodarzy nie trwała jednak długo.

Już po pięciu minutach wyrównał bowiem Juan Munoz. Hiszpan potrzebował dwóch prób, aby pokonać bramkarza rywali, ale ostatecznie celnie dobił pierwsze uderzenie i wyrównał stan rywalizacji.

Poziom emocji wzrósł jeszcze w 28. minucie, gdy arbiter Marcin Kochanek wyrzucił z boiska Michała Nalepę. Obrońca Zagłębia Lubin obejrzał drugą żółtą kartkę za rzekomy faul na Kokim Hinokio i musiał opuścić boisko.

W tej sytuacji wydarzenia na boisku źle ocenił nie tylko sędzia, ale też zespół VAR. Ponownie nie podjęto żadnej próby naprawy błędu, co opisywaliśmy TUTAJ.

Usunięcie stopera zupełnie posypało grę "Miedziowych". Jeszcze przed przerwą pięknego gola strzelił Maciej Domański, a po zmianie stron kolejne ciosy wyprowadzili Kai Merilouto oraz Krystian Getinger. Goście zdołali odpowiedzieć wprawdzie dzięki uderzeniu Mateusza Wdowiaka, ale było to zbyt mało, aby wywalczyć przynajmniej remis.

Ostatecznie Stal wygrała 4:2 (2:1) i wskoczyła na szóste miejsce w tabeli. Zagłębie jest zaś piąte i traci trzy punkty do liderującego Śląska Wrocław.