Zwycięstwo Tottenhamu i niebywały kiks Richarlisona! Brazylijczyk nie wykorzystał wymarzonej okazji [WIDEO]

Jeszcze kilka dni temu pod znakiem zapytania stał występ Jamesa Maddisona. 26-latek doznał drobnej kontuzji w rywalizacji z Manchesterem United.

Ostatecznie problemy zdrowotne pomocnika nie okazały się zbyt poważne. Ange Postecoglou wystawił Maddisona w pierwszym składzie, a ten już w 17. minucie otworzył wynik, wykorzystując podanie Pape Sarra.

Tottenham chciał pójść za ciosem. W kolejnej akcji Heung-min Son wypracował sobie pozycję strzelecką, ale posłał piłkę obok słupka. Następnie próba Dejana Kulusevskiego została zablokowana.

Jeszcze przed przerwą Richarlison powinien podwyższyć prowadzenie londyńczyków. Brazylijczyk już minął bramkarza "Wisienek", jednak później nie trafił czysto w piłkę i z całej akcji nic nie wyszło.

W drugiej połowie "Spurs" zdobyli drugą bramkę. Tym razem na listę strzelców wpisał się Dejan Kulusevski, któremu asystował Destiny Udogie.

W 70. minucie Maddison spróbował skompletować dublet. Tym razem piłka po uderzeniu Anglika przeleciała obok słupka. Ostatecznie Tottenham wygrał 2:0.

W następnej kolejce "Spurs" zmierzą się z Burnley. Z kolei Bournemouth czeka rywalizacja z Brentford.