Zwycięski powrót Tottenhamu! Finalista Ligi Mistrzów wyszarpał wygraną w starciu z beniaminkiem [WIDEO]

Gospodarze przystępowali do spotkania jako murowani faworyci do zgarnięcia trzech punktów. Szanse na zwycięstwo gości były znikome.

Przewidywania te miały odzwierciedlenie na samym początku spotkania. Pierwszą okazję finaliści ostatniego sezonu Ligi Mistrzów stworzyli już w 5. minucie, lecz Tom Heaton popisał się świetnym refleksem po strzale Lucasa Moury.

Niewykorzystana okazja szybko się zemściła. Kilka minut później John McGinn dobrze odnalazł się w polu karnym gospodarzy i zdobył gola, zapewniając gościom sensacyjne prowadzenie.

Kilkanaście minut później mogło być już 0:2. Trezeguet nie wykorzystał jednak swojej szansy.

W pozostałych częściach meczu gospodarze wyraźnie przeważali. Byli przy piłce przez ok. 70% czasu gry, jednakże nie potrafili wykorzystać stworzonych przez siebie szans.

Szczęście uśmiechnęło się do nich, gdy mecz powoli wchodził w końcową fazę. Właśnie wtedy Tanguy Ndombele zdobył bramkę wyrównującą.

W końcówce obie drużyny walczyły bardzo zaciekle o drugą bramkę. Więcej szczęścia mieli gospodarze - piłka odbita w polu karnym gości trafiła pod nogi Harry'ego Kane'a, który huknął nie do obrony.

W samej końcówce Kane przypieczętował zwycięstwo Spurs, trafiając na 3:1 dla Tottenhamu.

* * * * *