Zwrot akcji w sprawie głośnej kłótni w FC Barcelonie. Nowa wersja szokujących doniesień
Katalońskie media żyją kryzysem FC Barcelony. Toni Juanmarti z dziennika "Sport" przekazał nowe informacje na temat rzekomego konfliktu działacza z piłkarzem.
W ostatnim czasie podopieczni Xaviego znajdują się w tragicznej formie. W miniony weekend "Barca" przegrała 2:4 z Gironą, a w środę poległa 2:3 z Antwerpią.
W spotkaniu z mistrzami Belgii nie wziął udziału Frenkie de Jong. 26-latek pozostał w Barcelonie z powodu choroby.
Na antenie stacji "RAC 1" pojawiły się jednak zaskakujące doniesienia na temat Holendra. Podczas lotu do Belgii Deco miał zadzwonić do piłkarza i wdać się z nim w kłótnię, ponieważ nie wierzył w jego problemy zdrowotne. Szerzej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Toni Juanmarti przekazał jednak zupełnie inną wersję wydarzeń. Według dziennikarza "Sportu" nie doszło do żadnej kłótni między Deco i Frenkiem de Jongiem. Rozmowa telefoniczna dyrektora z pomocnikiem miała odbyć się w przyjaznej atmosferze.
Portugalczyk zrozumiał, że Holender zmaga się z problemami zdrowotnymi i polecił mu utrzymywanie stałego kontaktu z lekarzami. Barcelona uważa, że nieprawdziwe doniesienia na temat rzekomej sprzeczki Deco z De Jongiem są próbą destabilizacji klubu.
W tym sezonie Frenkie de Jong wystąpił w 11 spotkaniach "Dumy Katalonii". Strzelił w nich jednego gola.
Kolejny mecz Barcelony odbędzie się w najbliższą sobotę. Katalończycy zmierzą się na wyjeździe z Valencią.