Zwrot akcji na inaugurację ligowej wiosny! Decydujący gol padł w doliczonym czasie [WIDEO]

Drużyna z Niepołomic prowadzenie w Mielcu objęła już w 23. minucie. Goście założyli pressing już w polu karnym Stali, przejęli w nim piłkę i błyskawicznie przetransportowali ją do Mateusza Cholewiaka. Ten z 11 metrów trafił do bramki.

Piłkarz Puszczy nie celebrował strzelonego gola. Tuż przed meczem odebrał pamiątki w podziękowaniu za swoją wcześniejszą grę dla Stali...

Gospodarze mogli odpowiedzieć w 36. minucie. Po dobrej akcji na bramkę główkował Ilja Szkurin, ale uderzył nad poprzeczką. Chwilę później swoją okazję miała Puszcza, ale Mateusz Kochalski zdołał zatrzymać uderzenie z woleja Konrada Stępnia.

Stal po przerwie szukała wyrównującego gola. W 63. minucie na bramkę Puszczy huknął Krystian Getinger, ale piłka poleciała nad poprzeczką.

Gospodarze dopięli swego w 83. minucie. Świetną akcję przeprowadził Szkurin, który poradził sobie z rywalami w polu karnym i pokonał Oliwiera Zycha. Był to jego dziewiąty gol w tym sezonie.

Wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów. W doliczonym czasie zwycięski cios zadała jednak Stal. Po dośrodkowaniu Macieja Domańskiego z rzutu wolnego do bramki trafił Piotr Wlazło.

Dla Stali to arcyważne zwycięstwo. Ma po nim 25 punktów. Puszcza została z 20 oczkami.