"Zrobiłbym to jeszcze 100 razy". Enrique tłumaczy odstawienie Dembele

Dembele zagrał we wszystkich dotychczasowych meczach PSG. Strzelił w nich cztery gole i zaliczył cztery asysty.

Jego nieobecność może być sporym osłabieniem paryskiej drużyny. Enrique twierdzi jednak, że nie mógł zabrać go na mecz z Arsenalem.

- Jeśli ktoś nie szanuje albo nie stosuje się do obowiązków i wymagań, to oznacza, że nie jest gotowy do gry. W tak ważnym tygodniu, gdy zbliża się bardzo ważny mecz, chcę, żeby moi piłkarze byli w jak najlepszej kondycji. Dlatego odsunąłem Dembele. Chcę zrobić wszystko, co najlepsze dla mojej drużyny - powiedział Enrique.

- Zbudowanie zespołu wymaga decyzji, które mogą być trudne. Takie było odsunięcie Dembele, ale myślę, że to najlepsze rozwiązanie. Zrobiłbym to jeszcze 100 razy. Nie znaczy to jednak, że to nieodwracalna decyzja. Dembele nadal jest w zespole - dodał Hiszpan.

Enrique twierdzi, że jego decyzja została zaakceptowana przez klub. Powtarzającymi się pytaniami o Francuza był wyraźnie zirytowany.

- Nie było żadnej sprzeczki między mną i Dembele. To nieprawda. Był problem z odpowiedzialnością zawodnika wobec drużyny. Nie mam nic do dodania. Wygląda na to, że nigdy nie przegraliśmy z nim w składzie, ale tak nie jest. Przegraliśmy z Newcastle, Milanem, Barceloną... - podsumował.