Zostało mu tylko kilka tygodni życia. Tak uhonorowali go kibice [WIDEO]
Słynny trener, Sven-Goran Eriksson, był obecny na sobotnim meczu Goteborga z Norrkoping. Na kilka chwil przed rozpoczęciem starcia szwedzki szkoleniowiec został uhonorowany przez fanów.
W styczniu 2024 roku Sven-Goran Eriksson przekazał informację, że choruje na nieuleczalnego raka trzustki. Jak sam przyznał, przez coraz gorszy stan zdrowia pozostało mu już tylko kilka tygodni życia.
Pod koniec marca Eriksson spełnił jedno ze swoich marzeń i poprowadził Liverpool. Słynny trener był odpowiedzialny za drużynę legend w wygranym (4:2) spotkaniu z ikonami Ajaxu Amsterdam.
Kilka dni temu Szwed odwiedził obiekt Benfiki. W przerwie spotkania Ligi Europy z Marsylią został on ciepło przywitany przez kibiców. Rui Costa wręczył mu także pamiątkową statuetkę. W międzyczasie wyświetlono też materiał pokazujący pobyt trenera w Lizbonie, co opisywaliśmy TUTAJ.
W sobotę 76-latek zawitał z kolei na obiekt w Goteborgu. Szwedzki zespół mierzył się przed własną publicznością z Norrkoping. Mecz ten zakończył się bramkowym remisem 1:1.
Jeszcze przed rozpoczęciem gry na murawie pojawił się Eriksson. Trener został uhonorowany przez kibiców Goteborga, czyli klubu, który prowadził w latach 1979-82. Na trybunie znajdującą się za bramką pojawiła się oprawa nawiązująca do osoby trenera. Szwed nie krył wzruszenia.
Na przestrzeni całej trenerskiej kariery Eriksson odpowiadał za wyniki m.in. Romy, Benfiki, Lazio, Fiorentiny czy Leicester City. Ponadto prowadził on reprezentacje Anglii oraz Meksyku.