Żona Tottiego atakuje trenera Romy. "To mały człowiek"

Francesco Totti we wtorek skończy 40 lat. Z tej okazji "La Gazzetta dello Sport" przeprowadziła wywiad z jego żoną. Ilary Blasi ostro wypowiedziała się na temat Luciano Spallettiego.
Powodem jest decyzja włoskiego szkoleniowca przed... lutowym meczem z Palermo. Spalletti odsunął wówczas Tottiego od składu z powodu wywiadu, jakiego udzielił piłkarz. Kapitan Romy skarżył się na rzadkie występy i obecną pozycję w drużynie. 39-letni piłkarz stwierdził w nim, że ze względu na swoje zasługi dla klubu powinien cieszyć się większym szacunkiem.
- Nie znam się na piłce, ale cała sytuacja była surrealistyczna. To było science-fiction, nie mogłam w to uwierzyć. Francesco został wyrzucony z własnego domu. Nie robi się takich rzeczy. Na szczęście kibice go nie opuścili - mówi Blasi.
- Nie chcę mówić o piłce, ale rozważać to na poziomie ludzkim. Nie krytykuje decyzji sportowych, lecz ludzkie zachowanie. A Spalletti zachował się jak mały człowiek. Powinien być bardziej delikatny - dodaje żona Tottiego.
Legenda Romy wciąż znajduje się w niezłej formy. W niedzielnym meczu z Torino strzelił swojego 250. gola w historii występów w Serie A. Łącznie jego bilans w tym sezonie rozegrał pięć spotkań. Strzelił w nich dwa gole i zaliczył dwie asysty.