"Zobaczycie lepszą wersję trenera Skorży"

"Zobaczycie lepszą wersję trenera Skorży"
LensTravel/Shutterstock
- Chciałbym podziękować za zaufanie jakim władze klubu mnie obdarzył – mówi trener Maciej Skorża. - Jest to dla mnie bardzo ekscytujące wyzwanie. Bardzo podoba mi się ten projekt, a także wizja rozwoju klubu, i to nie tylko jeśli chodzi skład personalny, ale również całościowe spojrzenie na klub, na akademię, struktury. Pogoń chce się rozwijać. Cieszę się, że swoim doświadczeniem będę mógł się podzielić, by klub wspiął się na jeszcze wyższy szczebel. Taki cel stawiam przed sobą.


Dalsza część tekstu pod wideo
Do końca sezonu 2016/17 drużynę będzie prowadził obecny szkoleniowiec Kazimierz Moskal.


- Sytuacja jest niecodzienna, ponieważ sezon trwa, drużyna ma trenera – przyznał nowy trener Dumy Pomorza. - Chciałbym powiedzieć, że bardzo szanuję trenera Moskala i jego pracę. Pogoń rozegrała wiele bardzo dobrych meczów pod jego wodzą. Trener ma bardzo ciekawy sposób pracy z zawodnikami. Na pewno będę chciał bazować na wielu rzeczach. Oczywiście, każdy szkoleniowiec chciałby coś zmienić i usprawnić. Będę dbał o dobrą atmosferę w szatni. Miałem to szczęście, że pracowałem w klubach, które odnosiły sukcesy. Chciałbym zarazić szatnię entuzjazmem i wiarą we własne możliwość. Chciałbym także utrzymać kult pracy. Poświęcenie wszystkiego dla drużyny w trakcie meczów i treningów to jest coś, co musi obowiązywać i będzie dla mnie bardzo istotne.


Maciej Skorża powraca na ławkę trenerską po półtorarocznej przerwie. - Odchodząc z Lecha Poznań nie planowałem tak długiej przerwy, ale życie sprawiło, że musiałem pozmieniać swoje priorytety i na dłużej odłożyć plany zawodowe – stwierdził szkoleniowiec Pogoni. - Na szczęście wszystko wróciło na właściwie tory. Dobrze spędziłem ten okres. Przeszedłem wiele szkoleń, obejrzałem mnóstwo meczów Ligi Mistrzów czy ligi hiszpańskiej i niemieckiej. To wszystko będzie teraz procentowało. Sporo jeździłem i oglądałem. Wykorzystywałem ten czas poszerzając swoją wiedzę na temat psychologii sportu. Jestem przekonany, że na pierwszym treningu zobaczycie lepszą wersję trenera Skorży.


- Zgłaszało się sporo klubów – dodał trener Skorża. - Pogoń skontaktowała się ze mną niedługo po tym jak w mediach ukazała się informacja, że Kazimierz Moskal nie zostanie w Szczecinie na kolejny sezon. Zależało mi, żeby przyjść do klubu, który ma aspiracje gry w europejskich pucharach. To jest „sól” pracy trenera i zawsze będę chciał do niej dążyć. To nie jest żadna deklaracja z mojej strony, natomiast plany przedstawione prze prezesa, dyrektora sportowego i Dariusza Adamczuka sprawiły, że zgodziłem się przyjąć propozycję.


Szkoleniowiec przyznał, że brał udział przy finalizacji pierwszego transferu Pogoni. - Dołączyłem na samym końcu procesu sprowadzenia Tomka Hołoty – powiedział Maciej Skorża. - Cieszę się, że będziemy mieli okazję współpracować. Pamiętam, że w pracując w poprzednim klubie był wysoko na liście ewentualnych zawodników, których chcielibyśmy pozyskać.


Nowy szkoleniowiec Portowców ma bardzo bogate CV, w którym nie łatwo byłoby wybrać największe osiągnięcia. - Na pewno wymieniłbym obronę tytułu mistrzowskiego z Wisłą Kraków, dojście do 1/16 Ligi Europy z Legią Warszawa było też wspaniałym przeżyciem, a także mistrzostwo z Lechem, o które walczyliśmy do ostatniej kolejki – zakończył nowy trener Dumy Pomorza.


(za pogonszczecin.pl)
Źródło: pogonszczecin.pl

Przeczytaj również