"Znowu jakiś nowy piłkarz?". Lewandowski nie poznał kadrowicza [WIDEO]

Miniony sezon był kompletnie nieudany w wykonaniu Kamińskiego. Spędził on na murawie tylko 606 minut, będąc głębokim rezerwowym Wolfsburga.

Latek Polak wywalczył sobie jednak miejsce w składzie. Pokazał się z bardzo dobrej strony w okresie przygotowawczym, a rozgrywki rozpoczął od zanotowania asysty w DFB Pokal.

W efekcie Kamiński przebił się do wyjściowej jedenastki "Wilków". Awans w hierarchii poszedł w parze z drobną zmianą wyglądu. 22-latek postanowił przefarbować włosy na biało.

- Ja mówię: "Kto to idzie, znowu jakiś nowy piłkarz?". W ogóle cię nie poznałem. Co ten Wolfsburg z ciebie robi - powiedział Lewandowski do Kamińskiego na kanale Łączy nas piłka.

- Ja bronię twojego rekordu w Bundeslidze. Samobóje strzelam, żeby Kane nie strzelił. Musisz się odwdzięczyć - odpowiedział "Kamyk".

Omawiany fragment od [15:27]:

Zawodnik Wolfsburga nawiązał do niedawnego spotkania przegranego 2:3 z Bayernem Monachium. W trakcie rywalizacji Kamiński strzelił gola samobójczego, próbując zatrzymać Harry'ego Kane'a.

Warto przypomnieć, że w poprzednim sezonie Anglik gonił historyczny rekord Lewandowskiego w Bundeslidze. Polak strzelił 41 goli w jednym sezonie ligi niemieckiej. Kane minione rozgrywki zakończył z dorobkiem 36 trafień.