Znany trener zdecydował się na pracę z kadrą. Przymierzano do niej Papszuna
Reprezentacja Kanady ma nowego selekcjonera. Jednym z kandydatów na to stanowisko miał być Marek Papszun.
49-latek po odejściu z Rakowa Częstochowa szukał pracodawcy za granicą. Ostatnio jego nazwisko niespodziewanie padło w kontekście prowadzenia reprezentacji Kanady.
Wiadomo już, że polski szkoleniowiec nie obejmie zespołu współgospodarza najbliższych mistrzostw świata. Kanadyjczycy oddali kadrę w ręce Jessego Marscha.
Amerykanin jest znany z pracy w Europie. W przeszłości prowadził Leeds United, RB Lipsk czy Red Bull Salzburg. Ma też doświadczenia z Kanady. Był trenerem Montreal Impact.
Pierwszym testem Marscha w nowej roli będzie zbliżające się Copa America. Kanadyjczycy zagrają na nim w grupie z Argentyną, Peru i Chile.
A co z Papszunem? Według naszych informacji jest blisko powrotu do Rakowa. Z tym po sezonie rozstanie się Dawid Szwarga.