Znany trener odchodzi z Lecha Poznań. "To był bardzo wartościowy okres"
Rafał Ulatowski po siedmiu latach przestanie być pracownikiem Lecha Poznań. "Kolejorz" w czwartek poinformował o rozstaniu ze znanym trenerem w oficjalnym komunikacie.
W przeszłości Ulatowski był szkoleniowcem Zagłębia Lubin, Cracovii czy Lechii Gdańsk. Od 2016 roku był związany z poznańskim Lechem, gdzie był odpowiedzialny przede wszystkim za klubową akademię.
W stolicy Wielkopolski pełnił jednak także inne funkcje - pracował z klubowymi rezerwami, a na krótko był nawet szkoleniowcem pierwszej drużyny. Później wrócił do szkolenia młodzieży.
Ta współpraca dobiegnie jednak końca 30 czerwca. W czwartek "Kolejorz" poinformował w oficjalnym komunikacie o rozstaniu z Ulatowskim po zakończeniu obecnego sezonu.
- Bardzo dziękujemy za jego zaangażowanie i doświadczenie, jakie każdego dnia wnosił do naszego klubu. Rozwój klubowej akademii i kolejne kroki, jakie stawiamy w umacnianiu naszej czołowej pozycji w pracy z młodzieżą, są również jego zasługą - powiedział dyrektor akademii Lecha, Marcin Wróbel.
- To nie jest sport indywidualny, tylko zespołowy, ale Rafał był na pewno ważnym ogniwem, również w przygotowywaniu piłkarzy do ich najważniejszego kroku, czyli wejścia do piłki seniorskiej i pierwszej drużyny, co jest naszym głównym celem. Zdecydowaliśmy, że nasze drogi w tym momencie rozchodzą się, ale Rafał zawsze będzie u nas mile widziany - dodał.
- Tych siedem lat właśnie dobiega końca. To był bardzo wartościowy okres, który wzbogacił mnie jako człowieka oraz trenera i pozwolił rozwinąć się w szkoleniu utalentowanej młodzieży. Moje relacje zbudowane z zawodnikami, trenerami oraz wszystkimi osobami w klubie są dla mnie bardzo cenne i pozwalają z optymizmem patrzeć w przyszłość. Życzę "Kolejorzowi" dalszego rozwoju i dziękuję, że mogłem być jego częścią - przyznał Ulatowski.