Znany polski klub spadł na dno. Odbudowa przychodzi z mozołem

Znany polski klub spadł na dno. Odbudowa przychodzi z mozołem
Źródło: Magdalena Kowolik / PressFocus
Łącznie spędziła w Ekstraklasie 14 lat, czterokrotnie awansując do europejskich pucharów. W końcu spadła z ligi, a niebawem musiała zacząć odbudowę od najniższego poziomu. Historia Odry Wodzisław Śląski pokazuje, że nie każdemu klubowi jest dane wrócić na szczyt.
Odra Wodzisław Śląski została założona już w 1922 roku. Mimo to zadebiutowała w najwyższej klasie rozgrywkowej dopiero 74 lata później. Wcześniej głównie zajmowała pozycje w środku tabeli II ligi. Dopiero w sezonie 1995/96 ją wygrała i wywalczyła awans do ówczesnej I ligi (dziś Ekstraklasy). Klub z Wodzisławia zaliczył niezłe przywitanie z elitą, w pierwszej kampanii plasując się na trzeciej lokacie i awansując do Pucharu Intertoto, a także Pucharu UEFA.
Dalsza część tekstu pod wideo
W Europie obyło się jednak bez większych przygód. W pierwszych zawodach Odra pokonała jedynie Austrię Wiedeń, w drugich po przejściu Pobedy Prilep pokonał ją Rotor Wołgograd. Nieudane były zresztą i dwa następne występy zespołu w pucharach. Kończyły się one błyskawicznymi porażkami z Shamrock Rovers i Dynamem Mińsk. Zdecydowanie więcej zwycięstw drużyna notowała w kraju.
Choć Odra nie radziła sobie tak dobrze, jak na samym początku gry w tamtej I lidze, wciąż potrafiła nawiązać walkę z najlepszymi ekipami i otrzeć się o kolejny awans do Pucharu UEFA. Szczególnie warte zapamiętania są dwa sezony. W kampanii 2001/02 podopieczni Ryszarda Wieczorka zajęli pierwsze miejsce w tabeli rundy jesiennej, wygrawszy wszystkie siedem domowych starć. Szkoleniowiec zorganizował wtedy uroczyste pasowanie zawodników na "rycerzy jesieni". Odra mocno zmaściła jednak sprawę w rundzie wiosennej, ostatecznie plasując się na piątym miejscu.
Drugą wartą zapamiętania kampanią był sezon 2008/09. Odra, która notowała coraz gorsze występy i miała już za sobą udział w barażach o utrzymanie w I lidze, a potem ostatkiem sił zapewniała sobie ligowy byt w rozgrywkach przemianowanych na Ekstraklasę, niespodziewanie awansowała wtedy do finału Pucharu Ekstraklasy. Wydawało się, że triumf jest na wyciągnięcie ręki, a finansowy zastrzyk pomoże wodzisławianom wydźwignąć się z kryzysu. Tym razem górą był jednak Śląsk Wrocław.
Rok później doszło do najgorszego. Odra zajęła 15. pozycję i spadła z ligi, odrobiwszy zaledwie punkt z trzech wymaganych do wyprzedzenia 14. Arki Gdynia. Rywalizacja szczebel niżej zapowiadała się o tyle źle, że klub już wtedy zaczynał borykać się z problemami finansowymi, angażując wcześniej spore grono wysoko zarabiających piłkarzy. Z czasem jedynym graczem ze starej gwardii, który został w klubie, był legendarny pomocnik Jan Woś, obecny przy pierwszym i ostatnim starciu Odry w elicie.
Skończyło się spadkiem sezon po sezonie. Odra znów uplasowała się na 15. lokacie i zleciała na trzeci poziom, czyli do II ligi. Nie otrzymała jednak licencji i w kampanii 2011/12 nie przystąpiła do żadnych rozgrywek. Dopiero rok później wystartowała w III lidze, dokonawszy fuzji z lokalnym Startem Bogdanowice. Pęd po kolejny awans przysłonił jednak sternikom wodzisławskiej ekipy najważniejsze.
Po zakończonej spadkiem kampanii 2013/14 Odra nie wystartowała w IV lidze, ponieważ włodarze nie dopełnili formalności związanych z przerejestrowaniem klubu. Po roku sytuacja się powtórzyła. Klub nie dostał od magistratu zgody na użytkowanie stadionu. Kibicom Odry pozostało wobec tego ekscytować się występami amatorskiego zespołu zaczynającego grę od C-klasy.
Po rozgrywkach 2015/16 drużynie udało się jednak przeskoczyć do klasy okręgowej. Dalsze etapy powrotu na szczyt okazał się jednak trudny. Od pięciu lat, aż po dziś dzień, wodzisławianie balansują między III a IV ligą. W międzyczasie na horyzoncie pojawiły się następne kłopoty finansowe. Wydaje się jednak, że klub jest coraz bliżej wyjścia na prostą i zachwycania fanów swoją grą. Nawet w IV lidze.
***
Tekst powstał w ramach cyklu "Polska Piłka", w którym wspominamy m.in. piłkarzy biegających niegdyś po polskich boiskach, pamiętne mecze przedstawicieli Ekstraklasy w Europie, a także nieco zapomniane już kluby z naszego kraju.
Redakcja meczyki.pl
Michał Boncler13 Nov · 15:10
Źródło: własne / 90minut.pl / Przegląd Sportowy Onet

Przeczytaj również