Znany piłkarz został trenerem-zawodnikiem. Trafił do klubu z niższych lig w Anglii

Troy Deeney przez lata występował na poziomie Premier League. Łącznie zaliczył 165 meczów w elicie, zdobył 47 bramek oraz zanotował 21 asyst.

Przez ostatnie dwa lata ikona Watfordu była związana z Birmingham City. Tego lata przygoda z zespołem z miasta Black Sabbath dobiegła jednak końca.

Wydawało się, że w związku z tym 35-latek przejdzie na sportową emeryturę. Stało się jednak inaczej, bowiem Deeney podpisał nietypową umowę z Forest Green Rovers.

Doświadczony zawodnik został grającym trenerem "Green Army". Ekipa z League Two zdobyła dwa punkty w trzech pierwszych meczach bieżącego sezonu.

- Jestem naprawdę podekscytowany. To nie jest coś na 10 miesięcy, ale na 10 lat. To początek zupełnie nowej przygody - powiedział napastnik.

W sztabie FGR Deeneyowi będą towarzyszyli David Horseman (formalnie pierwszy szkoleniowiec) oraz Louis Carey. Zatrudnienie 35-latka to w 2023 roku piąta roszada na ławce w wykonaniu drużyny z League Two.