Znany piłkarz padł ofiarą przestępców. Ma dość [ZDJĘCIE]
Kolejny gracz znalazł się na celowniku przestępców. Tym razem złodzieje próbowali okraść defensora Napoli Juana Jesusa.
Działalność wielu złoczyńców na terenie Neapolu jest bardzo poważnym problemem od wielu lat. W przeszłości przekonał się o tym m.in. Arkadiusz Milik!
Teraz celem złodziei został Juan Jesus. Próbowali oni ukraść samochód należący do brazylijskiego obrońcy. Szczęśliwie ich plan spalił na panewce.
Złoczyńcy zdemolowali jednak auto, wybijając w nim szyby. 33-latek skomentował sytuację w mocnych słowach, ujawniając przy okazji przerażający fakt.
- Zero bezpieczeństwa. Po prawie miesiącu śledzenia mnie dziś próbowano ukraść mi samochód. To paskudne uczucie, aż mnie mdli. To, co wydarzyło się we wtorek, to wyłącznie wisienka na torcie. W ciągu ostatniego miesiąca znalazłem w aucie pięć geolokalizatorów - przekazał.
- Sama świadomość, że ci przestępcy wiedzą, gdzie mieszkam, nie daje mi spokoju. Niestety, nigdy więcej nie będę czuł się bezpiecznie w tak pięknym mieście. Dobra materialne są drugorzędne, ale świadomość, że w twoich rzeczach grasował ktoś obcy, obrzydza mnie - przyznał.
Jesus przywdziewa trykot Napoli od 2021 roku. Wcześniej reprezentował barwy Internacionalu, Interu, a także Romy. Jest byłym reprezentantem Brazylii.
W ubiegłych miesiącach okradziono wielu znanych zawodników. Chodzi o Davida Neresa, Alexandra Isaka, Kevina Vollanda, Julesa Kounde i Joelintona.