Znany piłkarz odchodzi z klubu po konflikcie. Pobił się z trenerem, zarzuca przełożonym brak szacunku
Mamadou Sakho zdecydował się na rozwiązanie umowy ze swoim obecnym klubem. W październiku były reprezentant Francji stał się jednym z głównych bohaterów głośnego skandalu w Ligue 1.
Mamadou Sakho przez lata występował w Premier League. Stoper był związany z Liverpoolem oraz Crystal Palace. Po zakończeniu przygody z Crystal Palace w 2021 roku wrócił jednak do Francji.
Tam doświadczony zawodnik podpisał umowę z Montpellier. Teraz wiadomo, że dalsza współpraca nie będzie kontynuowana. 33-latek zerwał obowiązujacy kontrakt, o czym poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Powodem był otwarty konflikt ze swoimi przełożonymi. Przypomnijmy, że jeszcze w październiku doszło do głośnej bójki na boisku treningowym. Sakho powalił wówczas na ziemię trenera zespołu, co opisywaliśmy TUTAJ.
- Odmawiam wzięcia pełnej odpowiedzialności za to, co wydarzyło się w centrum treningowym. Podjąłem decyzję, że 2 listopada oficjalnie zakończyłem współpracę z Montpellier - napisał były reprezentant "Trójkolorowych".
- Musisz wiedzieć, jak odejść od stołu, gdy szacunek nie jest już tam podawany. (...) Zaczęliśmy pracować jako mężczyźni, rozstańmy się jako mężczyźni - dodał w swoim uzasadnieniu.
Sakho zaliczył 49 występów dla Montpellier, strzelił gola i zanotował asystę. Portal "Transfermarkt" wycenia defensora na 1,5 miliona euro.