Znany klub oskarża derbowego rywala o otrucie piłkarzy! "Najobrzydliwsze, co widziałem"
Trener Arisu Limassol, Aleksiej Szpilewski, oskarżył derbowych rywali. Stwierdził, że AEL podczas wspólnej kolacji dopuścił się ataku na jego piłkarzy i ich otruł.
W niedzielę odbyły się derby cypryjskiego Limassolu. Aris zdominował AEL i pokonał przeciwników wysokim wynikiem 4:0.
Tuż po meczu trener zwycięskiego zespołu, Aleksiej Szpilewski, opublikował zaskakujący wpis. Szkoleniowiec skierował poważne oskarżenie pod adresem rywali.
Białorusin stwierdził, że jego podopieczni zostali otruci przez derbowych przeciwników. Do rzekomego ataku miało dojść podczas wspólnej kolacji obu zespołów, która odbyła się w przeddzień meczu.
- Dyskryminacja, życzenie śmierci, celowo wrzucane piłki na boisko, a teraz otrucie drużyny... co dalej? Żenujące, najobrzydliwsze i najgorsze, co kiedykolwiek widziałem. Na tak pięknej wyspie, jak Cypr trzeba mierzyć się z takimi sytuacjami. To niereligijne. Pamiętajcie, że karma wraca - przekazał Szpilewski.
Informacje podane przez szkoleniowca potwierdził rzecznik prasowy Arisu, Costas Papadopoulos. Mężczyzna podczas rozmowy z portalem Kerkida przekazał, że liczne grono osób trafiło po kolacji do szpitala.
- To prawda. Około 20 zawodników i członków sztabu szkoleniowego doznało ciężkiego zatrucia pokarmowego i zostało zabranych do szpitala po zjedzeniu posiłku podczas imprezy drużynowej. Poinformowaliśmy już o tym policję, która sprawdza, czy zatrucie mogło być celowe - mówił Papadopoulos.
Piłkarzami Arisu są Miłosz Matysik oraz Karol Struski. Pierwszy z wymienionych zawodników rozegrał w derbowej rywalizacji pierwszą połowę, a drugi z nich nie znalazł się w meczowej kadrze.