Znany aktor zrobił show. Piłkarze mogą zazdrościć [WIDEO]

Najpopularniejszymi włodarzami klubów piłkarskich spośród aktorów są niewątpliwie Ryan Reynolds i Rob McElhenney z Wrexham. Swoje udziały ma jednak również Matthew McConaughey.

54-letni Amerykanin jest jednym z inwestorów w Austin FC, ekipie występującej w Major League Soccer. Futbol traktuje jako poważny biznes, lecz od czasu do czasu zdarza mu się zabawić.

Korzystając z wolnego dnia, jaki otrzymali zawodnicy po porażce z Houston Dynamo (0:1), gwiazdor postanowił pojawić się na murawie Q2 Stadium. Tam dokonał spektakularnego wyczynu.

McConaughey spróbował swoich sił w wykonywaniu stałych fragmentów gry. Jedno z uderzeń wyszło mu wybitnie - futbolówka wpadła prosto do siatki wiszącej w górnym rogu bramki.

Internauci byli też pod wrażeniem, że aktorowi udało się umieścić piłkę w siatce z taką precyzją... boso. Trzeba przyznać, że nie jest to powszechna metoda ćwiczenia zagrań ze stojącej piłki!

Austin FC ma okazję do zakwalifikowania się do fazy pucharowej MLS. Potrzebuje jednak cudu. Na cztery kolejki do końca zawodnicy Josha Wolffa tracą siedem punktów do strefy barażowej.