Znane szczegóły kontraktu dla Marka Papszuna. Dariusz Mioduski chce dać mu pełną władzę w Legii Warszawa
Właściciel Legii Warszawa, Dariusz Mioduski, jest zdecydowany, aby zatrudnić Marka Papszuna w roli szkoleniowca "Wojskowych". O szczegółach oferty dla trenera Rakowa Częstochowa poinformował Maciej Iwański z "TVP Sport".
O tym, że mistrzowie Polski liczą na współpracę z Papszunem, media pisały od kilku tygodni. Przed meczem z Leicester City oficjalnie potwierdził to Dariusz Mioduski.
Słowa właściciela Legii spotkały się z ostrą reakcją ze strony Michała Świerczewskiego. W rozmowie z nami nie ukrywał, że ostatnie wydarzenia uderzają w jego klub.
- Ta jasna deklaracja, że Legia chce naszego trenera przecież musi wpływać na nastroje w Rakowie Częstochowa. Nie da się tego rozdzielić zwłaszcza, że sezon trwa i piłkarze czytają takie rzeczy. Muszą mieć swoje przemyślenia i wątpliwości na ten temat. Zakładam, że jest to również próba wywarcia presji na mnie, być może na trenerze Papszunie - to się jeszcze okaże, czy udana... - mówił.
Teraz nowe informacje w całej sprawie przedstawił Maciej Iwański. Dziennikarz "TVP Sport" na Twitterze przedstawił szczegóły kontraktu, na który w Warszawie może liczyć Papszun.
Szkoleniowiec miałby dostać w stolicy aż pięcioletnią umowę oraz rekordową pensję. Wraz z sobą miałby zabrać sztab szkoleniowy, z którym współpracuje obecnie w Rakowie.
Co ważne, Papszun może też liczyć na pełną swobodę przy transferach. Po jego przyjściu z klubem miałby rozstać się obecny dyrektor sportowy, Radosław Kucharski, uważany przez kibiców za jednego z głównych winowajców obecnej sytuacji.