Znamy pierwszego ćwierćfinalistę Pucharu Polski. Sześć goli, cztery karne w meczu i konkurs jedenastek

Znamy pierwszego ćwierćfinalistę Pucharu Polski. Sześć goli, cztery karne w meczu i konkurs jedenastek
roosevelta81.pl
Olimpia Grudziądz w rywalizacji trzecioligowców pokonała Świt Nowy Dwór Mazowiecki po rzutach karnych (w ciągu 120 minut było 3:3) i awansowała do ćwierćfinału Pucharu Polski.
Spotkanie zostało rozegrane w Grudziądzu. W poprzedniej rundzie Olimpia wyeliminowała rezerwy Lecha Poznań, natomiast Świt sensacyjnie pokonał Lechię Gdańsk.
Dalsza część tekstu pod wideo
Dzisiejsze starcie, którego stawką był awans do grona ośmiu najlepszych zespołów Pucharu Polski, lepiej rozpoczęli goście z Nowego Dworu Mazowieckiego. W 21. minucie Hubert Michalik wykorzystał dogranie Filipa Kowalczyka i było 1:0.
Jeszcze przed przerwą goście podwyższyli prowadzenie. W 38. minucie arbiter podyktował rzut karny, który na gola zamienił Łukasz Sosnowski.
Gdy wydawało się, że Świt spokojnie wygra spotkanie w Grudziądzu, sytuacja zmieniła się jak w kalejdoskopie. Wszystko za sprawą kolejnych dwóch rzutów karnych. Tym razem jednak dla Olimpii. Oba na przestrzeni kilku minut wykorzystał Jakub Bojas i zrobiło się 2:2.
Do rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka. W niej arbiter podyktował już czwartą tego dnia jedenastkę! Wykorzystał ją ponownie Sosnowski i Świt wrócił na prowadzenie. To wszystko? Nic bardziej mylnego. W 118. minucie było już 3:3. Do siatki trafił Piotr Witasik, doprowadzając tym samym do konkursu rzutów karnych. Te lepiej wykonywali zawodnicy z Grudziądza i to oni zagrają w ćwierćfinale Pucharu Polski.
Redakcja meczyki.pl
Adam Nowacki30 Nov 2021 · 14:53
Źródło: własne

Przeczytaj również