Znakomity mecz Wojciecha Szczęsnego i wygrana Juventusu. Polak uratował wygraną, szybki gol Mirettiego [WIDEO]

Podopieczni Massimiliano Allegriego od początku ruszyli do ataku i szybko przyniosło to efekt bramkowy. Już w dziesiątej minucie "Stara Dama" cieszyła się z bramki we Florencji.

Fatalny błąd popełnił wówczas Parisi, który nie przeciął podania do Kosticia. Ten ostatni obsłużył natomiast Fabio Mirettiego, który nie miał problemów z trafieniem do siatki.

Fiorentina starała się odpowiedzieć, lecz większość strzałów na bramkę Wojciecha Szczęsnego była niecelna. Dopiero w 30. minucie Polak musiał się wykazać po próbie Nico Gonzaleza.

W końcówce pierwszej połowy reprezentant naszego kraju raz jeszcze stanął na wysokości zadania. Tym razem zaliczył efektowną interwencję po strzale Biraghiego z rzutu wolnego.

To w dużej mierze dzięki Szczęsnemu "Stara Dama" do przerwy utrzymała korzystny wynik. W drugiej części spotkania strzały Fiorentiny były natomiast często blokowane.

W 68. minucie Allegri wpuścił na boisko dwóch nowych napastników - Arkadiusza Milika oraz Dusana Vlahovicia. Ten drugi wcześniej grał we Florencji i zdecydowanie nie został mile przywitany przez kibiców "Violi".

Żaden ze snajperów "Bianconerich" nie zdołał już wpisać się na listę strzelców. Drużyna ze stolicy Piemontu wygrała jednak 1:0 i umocniła się dzięki temu na drugim miejscu w ligowej tabeli.