"Znakomicie się rozwinął. Jest szefem na boisku". Wielkie pochwały pod adresem reprezentanta Polski
Jan Bednarek nie znalazł się na liście piłkarzy powołanych na październikowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Teraz może jednak wrócić do kadry. Trener Southampton, Russell Martin, nie szczędził komplementów obrońcy.
"Święci" w zeszłym sezonie spadli z Premier League. Wydawało się, że Jan Bednarek, podobnie jak jego wielu klubowych kolegów, poszuka sobie nowego zespołu. Tak się jednak nie stało.
Stoper pozostał w Southampton, ale nie zawsze spisywał się na miarę oczekiwań. Nie umknęło to także uwadze nowego selekcjonera reprezentacji Polski, Michała Probierza.
Szkoleniowiec nie powołał Bednarka na swoje pierwsze zgrupowanie. Wolał postawić między innymi na kompletnego debiutanta, grającego na co dzień w Serie C Patryka Pedę.
Ostatnio sztab kadry z trybun obserwował spotkanie Southampton z Birmingham (więcej TUTAJ), w którym stoper spisywał się znakomicie. Po meczu nachwalić Bednarka nie mógł się trener "Świętych", Russell Martin.
- Kocham go! W ostatnich tygodniach znakomicie się rozwinął. Jest szefem na boisku. Mówi innym, jak mają się ustawiać - powiedział szkoleniowiec Southampton.
- Potrzeba do tego odwagi, a zamienia się w prawdziwego lidera. Oczywiście, są elementy gry, które nadal może poprawić, ale jest bardzo otwarty na uwagi. Niesamowicie pomaga zespołowi - zakończył.