Zmiany w przepisie o młodzieżowcu. Kluby dopięły swego
Zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej zatwierdził zmiany w przepisach dotyczących gry młodzieżowców. Nie będzie już kar, lecz nagrody.
Przepis o obowiązkowej grze młodzieżowca od lat budzi kontrowersje. Zgodnie z obecnym kształtem tej regulacji, w trakcie sezonu w każdym klubie Ekstraklasy gracze o takim statusie muszą rozegrać łącznie przynajmniej 3000 minut. Brak wypełnienia tego limitu skutkuje karą finansową.
Kluby od dłuższego czasu domagały się zmiany przepisu. Zarząd PZPN wsłuchał się w ich głosy.
Do końca obecnych rozgrywek minuty rozgrywane przez młodzieżowców będą rozliczane według dotychczasowych zasad. Od kolejnych rozgrywek kluby nie będą już karane za niewypełnienie obowiązku.
- Gra ma być nagrodą, nie nakazem. Nie będziemy karać klubów, jeśli zawodnicy młodzieżowi nie wypełnią limitu rozegranych minut. Zamierzamy jednak nadal nagradzać finansowo drużyny, które stawiają na młodzież - powiedział Cezary Kulesza.
Szczegóły nie są jeszcze znane. Kulesza przyznał, że nowe zasady zostaną wypracowane w najbliższych tygodniach.
- Mamy już na to pewien pomysł, o którym będziemy rozmawiać w najbliższych dniach z przedstawicielami klubów. Do końca stycznia chcemy wypracować nowe zasady w sprawie gry młodzieżowców, które będą obowiązywały od kolejnego sezonu – podsumował prezes PZPN.