Zmiana trenera dała efekt. Stal Mielec przerwała serię porażek [WIDEO]

Stal przegrała cztery ostatnie mecze. Ta fatalna seria pogrążyła Janusza Niedźwiedzia.

Mecz rozpoczął się obiecująco dla Stali i jej nowego trenera. Gospodarze objęli prowadzenie już w 11. minucie. Cavaleiro dośrodkował przed bramkę, a Wolsztyński mimo obecności kilku obrońców skierował piłkę głową do bramki.

Stal grała dobrze. W 18. minucie miała kolejną dobrą okazję, ale Domański strzelił prosto w Madejskiego.

Cracovia zawodziła. Goście mieli problem ze stworzeniem sobie dogodnych okazji. Mądrzyk napocił się dopiero w 35. minucie, gdy z rzutu wolnego przymierzył Hasić.

Bramkarz Stali wyciągał piłkę z bramki w 59. minucie. Na krzyżowe podanie zdecydował się Henriksson. Choć piłka leciała w powietrzu przez kilkadziesiąt metrów, to nie potrafił jej zatrzymać żaden z obrońców gospodarzy. Zrobił to dopiero Kallman, wpadł w pole karne i strzelił szesnastego gola w sezonie.

W końcówce meczu Fin mógł strzelić zwycięskiego gola dla "Pasów". Refleksem popisał się jednak Mądrzyk, który zatrzymał jego uderzenie.

Remis nie poprawił sytuacji Stali. Mielczanie mogą cieszyć się z przerwanej serii porażek, ale... to dla nich siódmy kolejny mecz bez zwycięstwa. Wciąż znajdują się w strefie spadkowej. Cracovia awansowała na piąte miejsce, ale może je stracić po dokończeniu kolejki.