Zmarnowany rzut karny i wielkie kontrowersje! Atletico Madryt przegrało z Sevillą [WIDEO]
Sevilla pokonała Atletico 1:0. Mecz obfitował w wielkie emocje i kontrowersje.
Mecz rozpoczął się od naporu Sevilli na bramkę Jana Oblaka. Już w 8. minucie Lucas Ocampos stanął przed fantastyczną szansą na wyprowadzenie swojej drużyny na prowadzenie. Argentyńczyk zmarnował jednak rzut karny, który został podyktowany za nieprzepisowe zagranie Saula.
W kolejnych minutach Sevilla dominowała na boisku. Atletico miało problem z konstrukcją akcji. Dość powiedzieć, że do przerwy Luis Suarez zanotował jedynie 9 kontaktów z piłką. Z kolei podopiecznym Julena Lopeteguiego brakowało skuteczności. W pierwszych trzech kwadransach zespół z Andaluzji oddał aż 12 strzałów, ale wynik wciąż brzmiał 0:0.
W drugiej części spotkania Sevilla wciąż walczyła o wyjście na prowadzenie. Atletico skupiało się wyłącznie na obronie dostępu do własnej bramki. Minimalizm zespołu Diego Simeone zemścił się w 70. minucie. Wtedy Jesus Navas obsłużył Marcosa Acunę, który głową skierował piłkę do siatki.
Gol wzbudził ogromne kontrowersje. We wcześniejszym etapie akcji ręką zagrał Lucas Ocampos. Arbiter nie przychylił się do protestów piłkarzy "Atleti" i uznał trafienie Acuni.
Najlepszą szansę na doprowadzenie do remisu miał Mario Hermoso. Stoper doszedł do sytuacji strzeleckiej w polu karnym rywali, ale posłał piłkę w kosmos. W doliczonym czasie gry dobrej okazji na bramkę nie zamienił również Angel Correa. Ostatecznie Sevilla wygrała 1:0.
Dzisiejsza porażka komplikuje sytuację Atletico w lidze. "Rojiblancos" wciąż zajmują pierwsze miejsce w tabeli, ale ich przewaga nad Realem wynosi już tylko trzy punkty. Jeśli Barcelona pokona jutro Real Valladolid, zmniejszy stratę do lidera do jednego oczka. Sevilla jest czwarta w lidze.