Zmarł 26-letni piłkarz. Potwierdzono tragiczną informację
Zmarł Matija Sarkić. Bramkarz Millwall FC miał zaledwie 26 lat.
Wiadomość ta jest absolutnym szokiem. 5 czerwca, czyli dokładnie 10 dni temu, Matija Sarkić wystąpił w meczu towarzyskim z Belgią. Czarnogóra przegrała 0:2, ale bramkarz uratował ją przed wyższą porażką, broniąc aż osiem uderzeń.
W sobotnie przedpołudnie świat obiegła tragiczna informacja. Millwall potwierdziło śmierć swojego 26-letniego zawodnika.
- Jesteśmy kompletnie zdruzgotani informacją o śmierci Matiji Sarkicia. W tej niezwykle smutnej chwili wszyscy w klubie przesyłają wyrazy miłości i współczucia rodzinie oraz bliskim Matiji Klub nie będzie udzielał dalszych informacji i prosi o poszanowanie prywatności rodziny - oświadczono.
Sarkić rozpoczynał karierę w młodzieżówkach Anderlechtu. Następnie kontynuował karierę na Wyspach Brytyjskich.
Reprezentował barwy takich klubów, jak m.in. Aston Villa, Wigan, Birmingham czy Wolverhampton. W sierpniu ubiegłego roku przeniósł się do Millwall.
W minionym sezonie bramkarz prezentował bardzo dobrą formę. Zachował 12 czystych kont w 33 spotkaniach, pomagając drużynie w pozostaniu na drugim poziomie rozgrywkowym.