Zmarł 25-letni piłkarz. Wielka tragedia w Niemczech
Z Niemiec napłynęły niezwykle smutne informacje. W wieku zaledwie 25 lat zmarł Agyemang Diawusie.
Napastnik rozpoczynał piłkarską karierę w Regensburgu, skąd następnie trafił do FC Nuernberg. W 2015 roku przeniósł się do RB Lipsk, gdzie występował w drużynach młodzieżowych.
Później Diawusie reprezentował barwy kolejno Wehen Wiesbaden, FC Ingolstatd, Dynamo Drezna, SV Ried i SpVgg Bayreuth. W lipcu tego roku wrócił do trzecioligowego SSV Jahn Regensburg.
W tym sezonie Diawusie był podstawowym zawodnikiem swojego zespołu. Jeszcze 4 listopada wystąpił on w spotkaniu z TSV 1860 Muenchen.
Dziś SSV Jahn Regensburg poinformował o śmierci swojego zawodnika. Nie podano przyczyny zgonu.
- W ten wtorek SSV Jahn Regensburg otrzymał wstrząsającą wiadomość o śmierci Agyemanga Diawusie. Klub jest zszokowany i głęboko zasmucony tym tragicznym zdarzeniem - ogłosił niemiecki zespół.
- Cały klub łączy się w żałobie, nasze myśli są z rodziną, krewnymi, bliskimi i przyjaciółmi Agyemanga. W związku z trudną sytuacją oraz z szacunku dla jego rodziny prosimy o uszanowanie prywatności - dodano.