Złoty medalista olimpijski na radarze Barcy. Realna opcja

Marc Pubill to złoty medalista olimpijski. Hiszpan wystąpił w pięciu meczach francuskiego turnieju. Przeciwko Uzbekistanowi (2:1) zdobył nawet bramkę.

Usługami 21-latka żywo interesowała się Atalanta. Włoski klub doszedł do porozumienia z Almerią, zaś prawy obrońca udał się do Bergamo, gdzie przeszedł testy medyczne. Transakcja upadła jednak na ostatniej prostej.

Wycofali się z niej triumfatorzy poprzedniej edycji Ligi Europy. Skupili się wówczas na ściągnięciu Wesleya z Flamengo. Ostatecznie do tego transferu też nie doszło, ale Pubill musiał wrócić do Hiszpanii. Niemniej wciąż jest do wzięcia.

Z okazji może skorzystać FC Barcelona. Relevo poinformowało, że "Blaugrana" wciąż myśli o sprowadzeniu Joao Cancelo, ale ten byłby opcją bardziej kosztowną. Sprowadzenie młodzieżowego reprezentanta "La Furia Roja" wydaje się więc bardziej prawdopodobne.

Wspominana już Atalanta zaproponowała 15 milionów euro kwoty podstawowej, co zostało przyjęte przez Almerię. Klub ze Spotify Camp Nou musiałby wyłożyć podobne pieniądze.

Zanim jednak FC Barcelona skupi się na kolejnych wzmocnieniach, to konieczne są transfery wychodzące. Niebawem ekipę Hansiego Flicka powinni opuścić Ilkay Gundogan, Vitor Roque oraz Clement Lenglet. Bez tego nie będzie możliwa rejestracja nowych nabytków (szczegóły TUTAJ).

Pubill ma za sobą 34 spotkania w La Liga, zanotował cztery asysty i strzelił gola. 25% z tytułu transferu prawego obrońcy powędruje na konto Levante, czyli jego byłej drużyny.