Złote, a skromne. Real o krok od tytułu La Liga! [WIDEO]

Grający w rezerwowym składzie Real od samego początku miał problemy z zespołem gospodarzy. Na szczęście dla "Królewskich" rywalom nie dopisywała skuteczność. W 28. minucie piłkę nad poprzeczką posłał Turrientes, chwilę wcześniej zaś rzut karny nieudolnie starał się wymusić Oyarzabal.

Lepszy moment gry zespołu z Kraju Basków został jednak przerwany przez przyjezdnych. W 30. minucie Carvajal posłał podanie w pole karne, gdzie czekał Guler. Reprezentant Turcji z zimną krwią wykorzystał podanie i otworzył wynik rywalizacji.

Real Sociedad mógł odpowiedzieć już po kilku minutach. Kubo trafił nawet do siatki gości, ale ostatecznie jego bramka nie została uznana. Do akcji wkroczył VAR, sędziowie dopatrzyli się faulu na wcześniejszym etapie akcji.

Po zmianie stron gospodarze pozostawali w uderzeniu. W 46. minucie Kepa stanął jednak na wysokości zadania i odbił próbę Turrientesa.

W samej końcówce Real Sociedad stworzył sobie kolejne okazje. Świetnej szansy nie wykorzystał Oyarzabal, a następnie Becker. Napastnik przeniósł piłkę nad Kepą, ale futbolówka nie trafiła w światło bramki.

Tym samym "Królewscy", grający w trybie ekonomicznym, dowieźli niezwykle cenne 1:0 (1:0). Losy rywalizacji o mistrzostwo Hiszpanii są już właściwie rozstrzygnięte. Real Madryt ma aż 14 punktów przewagi nad FC Barceloną, która rozegra jeszcze sześć meczów.