"Złota Piłka": Boniek stawia na... Krychowiaka

Zbigniew Boniek widzi Roberta Lewandowskiego w najlepszej trójce tegorocznej "Złotej Piłki". To nie dziwi, ale może zaskakiwać inny wybór prezesa PZPN.
Boniek nie brał udziału w głosowaniu, ale "Przegląd Sportowy" postanowił zapytać go o trzech najlepszych piłkarzy kończącego się roku.
- Pierwszy Messi, drugi Lewandowski, a trzeci Krychowiak. Obaj Polacy za świetną grę w reprezentacji i swoich klubach
Taka kolejność jest jednak niemożliwa, bo pomocnik Sevilli nie znalazł się na liście nominowanych w plebiscycie organizowanym przez FIFA i "France Football".
- A co mnie obchodzi, że ktoś popełnił błąd i nie nominował Krychowiaka? - oburza się Boniek. - Wygrał Ligę Europy, strzelił gola w finale, świetnie grał w La Liga, był podporą reprezentacji, więc jak najbardziej zasługuje na miejsce nawet na podium - argumentuje prezes PZPN.
Najlepsza trójka plebiscytu ma zostać ogłoszona w poniedziałek po południu. Zwycięzcę "Złotej Piłki" poznamy 11 stycznia na gali w Zurychu.