Złe wieści ws. Olmo. Barcelona już postanowiła
Dani Olmo w najbliższych dniach nie wróci do gry. Taką informację przekazał Javi Miguel z dziennika AS.
Na początku roku Olmo nie mógł pomóc Barcelonie ze względu na problemy biurokratyczne. Dopiero wniosek klubu do Wyższej Rady ds. Sportu umożliwił zarejestrowanie 26-latka. Wcześniej władze ligi hiszpańskiej i RFEF nie zgadzały się na przyznanie mu licencji.
Wychowanek La Masii wrócił do gry, ale nie na długo. 18 stycznia wszedł z ławki przy okazji starcia z Getafe. Niedługo potem klub potwierdził, że piłkarz doznał kontuzji mięśniowej.
Olmo pierwotnie miał pauzować dziesięć dni. Oczekiwano, że wróci na środowe spotkanie z Atalantą w Lidze Mistrzów. Javi Miguel zdradził jednak, że Barcelona nie chce ryzykować, mając na uwadze obfitą historię kontuzji 26-latka. Klub postanowił, że Hiszpan nie zagra przeciwko "La Dei". Oczekuje się, że wystąpi dopiero w przyszły weekend z Deportivo Alaves.
Olmo dotychczas wystąpił w 18 spotkaniach Barcelony. Zanotował w nich sześć bramek i trzy asysty.
Umowa ofensywnego pomocnika obowiązuje do połowy 2030 roku. Portal Transfermarkt wycenia mistrza Europy na 60 mln euro.