Lewandowski nie dokończył treningu. "Widać, że nie jest w pełni zdrowy" [AKTUALIZACJA]

- Gra Roberta przeciwko Realowi jest zagrożona - powiedział na antenie radia RMF FM Cezary Kucharski, menedżer napastnika Bayernu.

- Bark to skomplikowany staw, trudno go wyleczyć w tak krótkim czasie - dodał.

Kucharski powiedział też, że monachijscy lekarze do samego końca powalczą o to, by reprezentant Polski mógł zagrać przeciwko Królewskim, ale prawdopodobieństwo gry "Lewego" ocenił tylko jako "szansę".

Z kolei w rozmowie z serwisem WP.pl Kucharski opowiadał, że jego podopieczny wysłał mu po badaniach krótkiego sms-a z tylko jednym słowem: "słabo". Agent przyznał, że piłkarz ma świetną opiekę medyczną i nie jest z gatunku zawodników, którzy użalają się nad sobą, ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy.

Snajper doznał kontuzji podczas meczu z Borussią Dortmund, w którym zdobył dwa gole. Nie dotrwał jednak do końca spotkania, a po drodze złapał jeszcze żółtą kartkę, która eliminuje go z występu przeciwko Bayerowi Leverkusen.

Spotkanie Bayernu z Realem już w środę. Rewanż - sześć dni później w Madrycie.

Lewandowski bierze dziś udział w treningu Bayernu, podobnie jak Manuel Neuer, również ostatnio kontuzjowany. Póki co nie ma jednak potwierdzenia, czy "Lewy" będzie w pełni sił na mecz z Realem.

Niestety choć Robert Lewandowski wyszedł z zespołem na trening, nie dokończył go. Dziennikarz monachijskiego "TZ" powiedział serwisowi WP.pl, że Polak po kwadransie zakończył zajęcia, a w trakcie ćwiczeń widać było, że nie jest jeszcze w pełni zdrowy i mocno uważał na kontuzjowany bark.