Zima zaskoczyła piłkarzy w Europie. Kibice ruszyli z pomocą [WIDEO]
Niedzielne spotkanie Zurichu z St. Gallen zostało rozegrane w bardzo trudnych warunkach. W pewnej chwili do akcji wkroczyli nawet kibice zasiadający na trybunach.
Rywalizacja w lidze szwajcarskiej powoli wkracza w decydującą w fazę. W niedzielę odbyło się ostatnie spotkanie w ramach 33. kolejki tamtejszych rozgrywek. Do gry przystąpiły FC Zurich oraz St. Gallen.
Na drodze do płynnego rozegrania tego meczu stanęły bardzo trudne warunki atmosferyczne. Piłkarze obu drużyn musieli się mierzyć z obfitymi opadami śniegu, które utrudniały im grę.
W pewnej chwili sytuacja panująca na murawie zrobiła się na tyle zła, że do akcji wkroczyli nawet fani, którzy złapali za łopaty i zaczęli odśnieżać boisko. Sprawna akcja kibiców pozwoliła rozegrać starcie.
Po powrocie na boisko padła zaledwie jedna bramka. Po trzy punkty sięgnęło St. Gallen, które wygrało na wyjeździe wynikiem 1:0. Jedynego w tym spotkaniu gola strzelił Willem Geubbels.
Komplet punktów zdobyty przez St. Gallen pozwolił tej ekipie awansować na czwarte miejsce w ligowej tabeli. Ich niedzielny rywal, czyli FC Zurich zajmuje obecnie szóstą pozycję.